Dawno niewidziana Ewelina Flinta dała czadu w Opolu. Zaprezentowała się w sukience, która zachwyciła publiczność. Trzeba przyznać, że na scenie jest prawdziwą petardą. To wróży jej wielki powrót?
Ewelina Flinta w Opolu
Ewelina Flinta wciąż ma wielu fanów, choć w ostatnim czasie nie było o niej głośno. Na lata zniknęła z polskiego show-biznesu, choć zwiastowano jej ogromną karierę. W końcu każdy z nas pamięta piosenkę "Nie kłam, że kochasz mnie", którą wokalistka zaśpiewała wraz z Łukaszem Zagrobelnym. Ten hit był puszczany we wszystkich stacjach radiowych.
Jakiś czas temu gwiazda wystąpiła w programie "Twoja twarz brzmi znajomo", a później znów słuch o niej zaginął. Teraz wystąpiła na żywo! Zaprezentowała się na scenie w Opolu i trzeba przyznać, że wciąż jest w świetnej formie.
Zaprezentowała się w wyjątkowej sukience
Publiczność zachwycała się głosem Flinty, która zaśpiewała "Kwiaty we włosach". Zaprezentowała się w zjawiskowej kreacji. To elegancka, długa suknia w dwóch kolorach. Z jednej strony mocna pomarańcz, a z drugiej intensywny róż. Kreacja podkreśliła urodę wokalistki i była idealnie dopasowana kolorystycznie do jej cery. Suknie miała głębokie rozcięcie, a Flinta na scenie grała nóżką. Kreację uzupełniły złote kolczyki.
A więcej zdjęć z występu piosenkarki znajdziecie w naszej galerii. Zapraszamy!