"Pochodzę z blokowiska. Ja wyszłam na ludzi, w przeciwieństwie do moich kolegów"

canva.com

"Myślicie, że plotki o życiu na blokowisku to mrzonki? To się mylicie! Wychowałam się w takim miejscu, mieszkałam w wysokim wieżowcu, gdzie sąsiadów było więcej, niż mrówek na placu zabaw. Z takiego miejsca niewiele osób wychodzi "na ludzi". Mnie się udało. Moim kolegom nie. Wielu z nich już nie żyje". 

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: historie@styl.fm. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Tak się żyje na blokowisku

Mieszkałam w bardzo dużym mieście, na typowym, starym blokowisku. Tam się wychowałam. Na osiedlu znaliśmy się głównie z widzenia. Jako dziecko i nastolatka miałam wielu kolegów. Byliśmy zgraną bandą. Każdy pochodził z dość biednej rodziny, razem się trzymaliśmy i dawaliśmy sobie ze wszystkim radę.

W naszej grupie szybko zaczęło się źle dziać. Już w wieku trzynastu lat sięgaliśmy po papierosy, alkohol i inne używki. Dziś wiem, że to nie było dobre. Wtedy czułam się jak królowa życia, mogłam robić, co chciałam, bo kto mi miał zabronić? Do tego doszły drobne kradzieże, a imprezowanie było coraz grubsze. Niestety, to nie mogło się dobrze skończyć.

canva.com

Moi koledzy nie wyszli na ludzi

To cud, że ja skończyłam szkołę. Poznałam pewnego chłopaka, który mi pomógł. Zakochałam się w nim i dzięki niemu poszłam na studia. Wyrwałam się z tego skażonego środowiska i udało mi się. Dziś mam dobrą pracę i naprawdę świetnie sobie radzę. Tego nie mogę powiedzieć o moich kolegach. Ze słyszenia wiem, że nie poradzili sobie w życiu. Wielu wylądowało w więzieniu za różne przestępstwa, inni już nie żyją, ponieważ przesadzali z narkotykami i alkoholem. Ich życie było trudne i w młodym wieku się zakończyło. To smutne i straszne, ale prawdziwe.

Już nie utrzymuje z nimi kontaktu

Niektórzy moi dawni koledzy od czasu do czasu się do mnie odzywają. Ja nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Dziś wiem, że to skażone środowisko i w życiu nie chciałabym wrócić na blokowisko. To by się źle skończyło. Pewnie czasy się zmieniły i dziś już to wygląda nieco inaczej, mimo wszystko takie miejsca źle mi się kojarzą i nie wyobrażam sobie, że miałabym wychowywać swoje dziecko na starym blokowisku. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała.

Dziewczyna z blokowiska 

Tomasz Oświeciński pozuje z nastoletnią córką. Fan grzmi: "Dziewczynka wygląda strasznie". Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/majcia_oswiecinska_official
Zobacz galerię 8 zdjęć

Popularne

Najnowsze