Małgorzata Kożuchowska jest jedną z tych gwiazd, które otwarcie przyznają, że wierzą w Boga, żyją zgodnie z zasadami kościoła katolickiego i chodzą regularnie do świątyni. Gwiazda TVP pokazała, jakie ozdoby świąteczne zdobiły jej dom. Okazało się, że przystroiła też psy w uszy zająca, przez co fani są podzieleni niecodziennym pomysłem aktorki.
Psy jako zające Małgorzaty Kożuchowskiej
Zwierzęta to członkowie rodziny. Podobnie sądzi Małgorzata Kożuchowska, która ma w domu dwa czworonogi. Wczoraj pokazała ich zdjęcia na Stories i w poście, nawiązując do świąt wielkanocnych. Wszystko dlatego że aktorka postanowiła przebrać je za króliki! Gwiazda Rodzinki.pl nałożyła uszy królika na głowy psiaków i razem z nimi zapozwała do zdjęć. W poście zaś napisała:
Święta święta i…po świętach… ale zające zostają!
Na fotografiach widać, jak czworonogi grzecznie pozują do zdjęć w kolorowych opaskach. Jednak nie wszyscy fani podzielają entuzjazm aktorki.
Internauci komentują post Kożuchowskiej
Fani w komentarzach są podzieleni. Większość rozpływa się nad zwierzakami, które noszą świąteczną ozdobę, jednak nie wszyscy. Część osób twierdzi, że to jest niepotrzebne, gdyż psy wyglądają na nieszczęśliwe:
Trochę szkoda tych zwierząt chyba nie zadowolone do zabawy mamy zabawki
Pani Małgorzato z psa nie da się zrobić zająca on nie kica pozdrawiam
Pani Małgosiu… Nie wyglądają na szczęśliwe. Po co to robić. „Nie rób z psa wariata.” powiedziałaby moja mama…
Biedaki, mam takie uszyska i też kiedyś psiakowi założyłam, ale zaraz zdjęłam, widząc jej przerażenie, pozdrawiam świątecznie
Jednak większość jest zachwycona tym pomysłem:
Przecudowne zdjęcie psiaki wyglądają uroczo
Świetne zajączki. Piękne zdjęcie. Pozdrawiamy❤️❤️
Słodziaki z tych psów kochana jesteś ❤️
Piękne zdjęcie❤️pozdrawiam❤️
A Wy, co o tym sądzicie?
W galerii znajdziecie tematyczne zdjęcia.
Przeczytaj także
Dziś prima aprilis i lany poniedziałek. Internauci robią sobie żarty i komentują memami
Paulina i Jakub Rzeźniczak włożyli córkę do... koszyczka wielkanocnego - tak spędzają święta
Uśmiechnięty Doneczek Tusk dosolił kociarzowi Jareczkowi Kaczyńskiemu. Ale mu w pięty poszło