"Za rok nie przygotowuję świąt. Niech robi synowa, skoro jest taka najmądrzejsza"

zdjęcie ilustrujące/Canva

Wielkanoc to wyjątkowy czas, gdy w domach powinien panować spokój i zaduma. Niestety nie dzieje się tak u większości. Pośpiech, gorączkowe przygotowania i nerwowa atmosfera bardzo często prowadzą do kłótni. Maria z Elbląga zapowiedziała już, że za rok nie będzie przygotowywać świąt. Dlaczego?

"Za rok na Wielkanoc wyjeżdżam" - mówi 60-latka

Pani Maria ma dość tego, że mimo że ma syna i synową, oni nic nie pomagają w czasie świąt, a jedynie liczą na gotowe. Kobieta ma tego dość i choć raz chciałaby nie robić nic.

Mam dość stania przy garach, a wiecznie i tak tylko pretensje, że to mogłam zrobić tak, a to mogłam tak, a to źle, a tamto jeszcze gorzej. A idźcie w cholerę - sobie pomyślałam. Synowa to pierwsza do oceny, ale sama nigdy nie zrobiła nic. Paniusia wielka

zdjęcie ilustrujące/Canva

Wielkanoc poza domem

Pani Maria już odnowiła kontakt z kuzynką znad morza, żeby na następne święta pojechać tam na dwa dni, uciekając przed problemami i wiecznymi pretensjami.

Oczywiście mój mąż także jest skończonym leniem, a jedyne, co mu wychodzi, to leżenie na kanapie i podnoszenie pilota. Biedny, wielce zmęczony na emeryturze, ale ja to mam mieć siłę na stanie przy garach i pracę? Ostatni raz!

Gdzie spędzacie najczęściej święta?

Zainspiruj się i zobacz pomysły na wielkanocne dania last minute!
Źródło: Pineterst: straga.pl
Zobacz galerię 10 zdjęć

Popularne

Najnowsze