40-letnia Paris Hilton zaskoczyła najnowszą stylizacją, w której wygląda bardziej jak dama niż jak skandalistka. Celebrytka pozuje w czarnej sukience w białe grochy i klasycznych szpilkach. Nie obyło się jednak bez hejtu w sieci. Za co się oberwało?
Pies jak dodatek...
Paris Hilton pozowała na ulicy ze swoim psem Diamond Baby i właśnie to jest szeroko komentowane w sieci. Internauci wytykają celebrytce to, że żywą istotę traktuje jak kolejną torebkę. Ona kompletni nic sobie z tego nie robi i regularnie pojawia się na ściankach ze swoim pupilem.
Poza tym fani zwrócili uwagę na najnowszą kreację djki/celebrytki, która postawiła na bardzo klasyczne rozwiązanie. Kto by pomyślał, że kiedykolwiek zobaczymy ją w takiej odsłonie?!
Paris Hilton w eleganckiej stylizacji
Influencerka miała na sobie czarno-białą sukienkę midi w groszki. Nie zabrakło jednak mocniejszego akcentu w postaci świecących kokardek, które znalazły się na dekolcie celebrytki.
Paris Hilton nie byłaby sobą, gdyby nie dodała czegoś spektakularnego, a w tym wypadku był to płaszcz Louis Vuitton, w którym gwiazda wyglądała jak Cruella De Mon. Na nogach z kolei znalazły się czarne, kryjące rajstopy i klasyczne szpilki. Szok, prawda?
Mocniejszym akcentem były kocie okulary (również w czerni) i ogromna fryzura, która przywodzi na myśl wczesną Jennifer Lopez. W galerii poniżej cała stylizacja Paris. Jak Wam się podoba?
Przeczytaj także
Paris Hilton pokazała synka na Instagramie. Fani są przeszczęśliwi
Paris Hilton pokazała swoje kudłate czworonogi. Mają własną willę... To dopiero pieskie życie!
Paris Hilton lekceważy prośby hawajskich władz i wypoczywa na Maui po katastrofalnych pożarach. Kto bogatemu zabroni?