Gwiazdy, celebryci i nasi internetowi idole także mają prawo, aby przeżywać gorszy okres. Właśnie do niego przyznała się Deynn. Co takiego się wydarzyło? To tylko jesienny zjazd psychicznej formy, a może coś więcej?
Deynn i Majewski - FAME MMA
W ostatnim czasie wszystkie oczy zwrócone są w stronę Daniela Majewskiego - wszystko za sprawą plotek i zdjęcia, jakie pojawiło się na profilu męża Deynn. Nie od dziś wiadomo, że fani czekali na moment, w którym będą mogli zobaczyć influencerkę lub Daniela w oktagonie. Podczas gdy Deynn nie wyrażała chęci na udział w takim przedsięwzięciu, Majewski nie mówił ani tak, ani nie. W ostatnim czasie jednak wszystko wskazuje na to, że jego fani mają prawdziwe powody do radości - na profilu Daniela pojawiło się wymowne zdjęcie. Mąż Deynn pozuje na nim w towarzystwie Wojtka Goli - czy to przypadek? Fani są pewni, że nie - i że już niebawem zobaczą swojego idola w jednej z najpopularniejszych freak fight'erskich federacji - FAME MMA - najprawdopodobniej jej 13-nastej edycji!
Deynn przeżywa ciężki okres
Okazuje się jednak, że w czasie gdy Daniel ma powody do świętowania, Deynn przeżywa gorszy okres. O influencerkę zaczęli się martwić fani, którzy zauważyli, że sama zainteresowana nie pojawia się na InstaStory:
Kiedy wracasz na Insta?
Deynn zareagowała na pytanie fanki:
Cały czas jestem
Ta jednak nie dawała za wygraną:
Gdzie? Widać Cię tylko przy okazji reklam albo promocji. Coś się chyba wypaliło.
Deyn postanowiła zareagować:
Z kontraktu trzeba się wywiązać, dlatego widzicie u mnie tylko reklamy moich firm sponsorskich.
Mam mega ch**owy czas w życiu. Nie będę wrzucać story na siłę. Powoli wracam, małymi krokami
Nie zdradziła, o co konkretnie chodzi, mamy jednak nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys.
Przeczytaj także
Deynn kupiła auto marzeń! Porsche kosztowało więcej niż niejedno luksusowe mieszkanie!
Deynn wypina obfite pośladki nad basenem! Dlaczego fotka już zniknęła z Instagrama?
Daniel Majewski chce odejść z FAME MMA przed pierwszą walką? To przez Sylwestra Wardęgę!