Kinga Kwiecień pierwszego dnia 57. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu miała z pozoru proste zadanie - relacjonowała przebieg wydarzenia. Gdy przyszedł czas na przekazanie wyników konkursu, musiał dopaść ją ogromny stres, ponieważ nie była w stanie poprawnie wypowiedzieć nazwisk zwycięzców. Później niestety było jeszcze gorzej... Stres najwidoczniej nie zadziałał na nią motywująco, a sprawił, że kobiecie zabrakło słów.
Stres ją zjadł...
Dziennikarka, która miał zdać relację z festiwalu, nie była w stanie poprawnie wymienić laureatów konkursu. To musiała zestresować ją tak bardzo, że wypowiedzenie następnych zdań także przychodziło jej z wielkim trudem.
Nagrodę Anny Jantar wygrał Kamil Czeszel. Decyzją publiczności wygrała Izabela... Czeszel. Przepraszam, Izabela... yyy... To był wieczór wyjątkowy, w którym zobaczyliśmy największe opolskie przeboje. Wróciliśmy również do tych wspomnień, które były wyjątkowe. (...)
Co na to internauci?
Niestety czujne oczy i uszy internautów wypatrzą każdą wpadkę i nic im nie umknie. Ciężko postawić się przecież na miejscu drugiej osoby z pozycji wygodnego fotela w domu ;) Co pisali o dziennikarce?
No to poszły te 2 miliardy?
Zachowuje się jakby była opóźniona w rozwoju
Jeden z tych filmików, na które patrzysz i sam się wstydzisz
O matko, jakie to straszne
A Wy co myślicie o tej wpadce? Każdy mógł się pomylić?
źródło: youtu.be/OlLKyTDNFj0
Przeczytaj także
Zwolnili ją po nagraniu odcinków The Voice Kids. Teraz Ida Nowakowska wyznała, czy będzie na finale
Marek Czyż miałby zarabiać w TVP 87 tysięcy? Dziennikarz zabrał głos, mówiąc o stawkach
Wrócił do TVP i zdradził, że będzie zarabiał mniej, niż w 2011 roku. Opowiedział o atmosferze w odmienionej telewizji