Ania Wróbel wzięła udział w drugim sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia", w którym eksperci dobrali jej za męża Grzegorza. Małżeństwo zakończyło się fiaskiem, Grzegorz zdradził Anię jeszcze w trakcie trwania eksperymentu (!) i Ania i Grzegorz jako jedyna para podjęli decyzję o rozwodzie w ostatnim odcinku show. To wszystko nie zraziło Ani i teraz wystawiła na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy swoją suknię ślubną!
Zapraszam do licytacji mojej sukni ślubnej, z której całkowity dochód trafi do organizacji WOŚP - napisała
Jednak fanów najbardziej rozbawiło zdjęcie obrazujące przedmiot aukcji, a konkretniej wielkie serce WOŚP-u, które zasłoniło twarz Grzegorza!
Zdjęcie ocenzurowane w punkt i z klasą
Cenzura epicka
Świetna cenzura, a sukienka najpiękniejsza z całego sezonu "ślubu" - pisali.
Pojawiły się jednak głosy, że suknia jest "pechowa", bo małżeństwo Ani nie przetrwało. Ania zabrała głos w tej sprawie.
Świetnie bawiłam się na weselu i te pozytywne chwile będę wspominać :) nie uważam by suknia była pechowa i nie wierzę w takie zabobony :) Nie miałam wpływu na wybór męża, więc tu jest jeszcze ta różnica :) Wielu osobom podobała się moja suknia i uznałam, że najlepszym pomysłem będzie przekazanie jej na licytację wośp :) O przeszłości zapominamy ;) - napisała.
Aukcję możecie śledzić na stronie Aukcje.wosp.org.pl.
Obecnie jej cena to 3000 zł! Kto da więcej? ;)