2. urodziny Vincenta mogły być okazją do zawieszenia sporów, jednak tak się nie stało. Antoni Królikowski i Joanna Opozda nie wyprostowali jeszcze własnych spraw, a tatusia zabrakło na imprezie urodzinowej synka. Jak komentuje tę sprawę Opozda? Jej słowa nie pozostawiają złudzeń... Przy okazji samotna mama musi bronić się przed zarzutami internautów, którzy wypomnieli jej hipokryzję w sprawie zasłaniania twarzy dziecka w Internecie.
Joanna Opozda świętowała urodziny synka bez Królikowskiego
W czwartek 22 lutego Vincent, synek Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego, skończył 2. lata. Samotna mama pochwaliła się już imprezą, jaką z tej okazji wyprawiła.
Zobacz: Joanna Opozda świętuje urodziny synka. Były kolorowe dekoracje, wypasiony tort i domowe kino.
Wśród gości zabrakło jednak Antoniego Królikowskiego. Nie wiadomo, czy został zaproszony i czy złożył synkowi życzenia i dał prezent. Portal Pudelek zapytał Joannę Opozdę o komentarz do tej sprawy i otrzymał taką odpowiedź:
Nie będę tego komentować, bo aż smutno cokolwiek napisać, najważniejsze, że Vincent świetnie się bawił i był otoczony ludźmi, którzy go kochają.
- skwitowała Opozda.
Zobacz: Przełom w sprawie Królikowskiego i Opozdy. Co z tym rozwodem?
instagram.com/asiaopozda
Joannie Opoździe oberwało się za zasłanianie twarzy dzieci. Nie wszystkich
W kontekście urodzin Vincenta Joanna Opozda musiała także zmierzyć się z komentarzami internautów. Niektórzy wypomnieli jej niekonsekwencję, jeśli chodzi o zasłanianie twarzy dzieci - na relacji z imprezy Vincent ma buzię zasłoniętą serduszkiem, a inne dziecko jest pokazane wprost.
Jedna z internautek pyta:
Nie rozumiem tego zasłaniania dziecku twarzy (...). Po cholerę dawać z dzieckiem zdjęcia, skoro twarz zasłonięta?chyba prościej byłoby w ogóle ich nie dodawać?
instagram.com/joannaopozda
Fani aktorki pospieszyli z jej obroną:
To po co oglądasz? Ona jest osobą publiczną, a dziecko nie musi, to raz, a dwa, prowadzi otwartą wojnę z ojcem swojego dziecka, więc żeby nie mieć problemów, zasłania twarz syna.
I nie musisz rozumieć, bo to nie twoje dziecko i nie twój Instagram.
Wersow dodaje twarz dziecka i wojna, ta zasłania i też wojna, no dramat z wami
Padły głosy, że Joanna Opozda nie postąpiła konsekwentnie:
Mnie tylko razi to, że swojemu dziecku zasłania twarz, a innym dzieciom nie.
... jednak sama zainteresowana odpowiedziała fanom:
ale to już rodzice nie chcieli, żebym zasłaniała, więc mam im coś nakazywać?
... a przy okazji potwierdziła, że decyzja o zasłanianiu twarzy Vincenta jest jej decyzją, a nie ojca dziecka.
Rozsądnie?
