Sonofereza jest często wykorzystywana w gabinetach kosmetycznych, bo rezultaty jej działania są niezwykle szybkie. Ultradźwięki nie tylko poprawiają przemianę materii, ale także dotleniają komórki skóry, pobudzają krążenie limfy i przyspieszają regenerację. Zabiegowi towarzyszy także delikatny, bardzo przyjemny masaż.

Wykonując pewne upiększające zabiegi w sezonie wakacyjnym ryzykujemy pojawieniem się przebarwień. Co innego, kiedy temperatura na zewnątrz spada, a działanie słońca jest zdecydowanie mniej intensywne. Jesienią zatem warto „uderzyć” w stronę gabinetów kosmetycznych i nieco odświeżyć skórę następującymi zabiegami.

Po profesjonalne zabiegi przywracające skórze młodość i atrakcyjny wygląd często sięgamy od święta, bo ich koszt jest dość wysoki. Okazją, na której na warto oszczędzać jest jednak ślub.

Zabieg ten polega na nałożeniu na skórę mieszanki związków chemicznych o stężeniu dostosowanym do indywidualnych potrzeb. Efektem jest rozjaśnienie kolorytu, likwidacja drobnych zmarszczek, zmian posłonecznych czy blizn potrądzikowych. Zaletą jest także wzrost elastyczności skóry, co jest rezultatem pobudzenia kolagenu i elastyny.

Nie tylko owoce są sprzymierzeńcami urody!

Promienna cera o ładnym kolorycie to nie tylko oznaka zdrowia, ale także zasługa właściwej pielęgnacji.

Truskawkowy peeling – maleńkie drobinki znajdujące się w środku tych owoców świetnie nadają się do złuszczania naskórka. Wystarczy więc ubić truskawki widelcem, połączyć je z łyżką skrystalizowanego miodu i mamy słodki, a jakże odżywczy scrub do twarzy!

Aby nie dać się zwariować i nie utknąć przed drogeryjną witryną na długi czas pora poznać z kilkoma zasadami, jakimi warto się kierować przy zakupie.

Sposobów walki z taką przypadłością jest sporo. Oto kilka z nich:

Piękna cera to taka, która nie posiada widocznych na niej mankamentów, jest gładka, matowa, a do tego ma piękny koloryt i blask. Taki efekt można szybko uzyskać przy pomocy odpowiednich kosmetyków.

Kobiet nie pyta się o wiek. Gorzej jest jednak jeśli ich metrykę zdradza wygląd. Jak zatem odjąć sobie kilka lat i wyglądać młodzieńczo bez chirurgicznej ingerencji „poprawiaczy urody”?

Korektor punktowy – powinien być w kolorze zielonym, bo świetnie neutralizuje rumień czy drobne mankamenty skóry. Należy go nakładać punktowo delikatnie wklepując opuszkami palców. Trzeba jednak pamiętać o tym, że należy to zrobić przed aplikacją podkładu.

Krem powstały w domowych warunkach składa się z fazy wodnej i tłuszczowej. To właśnie w nich rozpuszcza się wybrane składniki. Do pierwszej z nich świetnie więc nadawać będą się ekstrakty z ziół, gliceryna, soki z owoców czy esencje kwiatowe. Składnikami fazy tłuszczowej będą zaś oleje roślinne,  rybne czy tłuszcze zwierzęce, a także witamina E, żel aloesowy, olejki eteryczne czy emulgatory.

Patrząc przez okno chciałoby się powiedzieć „Huhuha zima zła”, bo niestety dla skóry ta pora roku jest wręcz... brutalna. Bez odpowiedniej troski o cerę ani rusz! Tylko jak to zrobić, by uniknąć bolesnych odmrożeń naskórka czy jego pękania? Oto kilka zimowych zasad pielęgnacji: