Daniel Martyniuk chyba miał już dość problemów z prawem. Król syna Disco Polo w ostatnim czasie często był na językach. Niestety nie w związku z dobrymi wydarzeniami, a w temacie swoich wybryków, których było całkiem sporo. Był głośny rozwód z matką jego dziecka i inne skandale. Daniel Musiał odpracować swoje winy, ale chyba wreszcie się opamiętał i wygląda na to, że odnalazł swoją życiową drogę, a przy okazji też pasję.

Daniel Martyniuk urodził się 1 sierpnia 1989 r. w Białymstoku. Jest synem popularnego muzyka disco polo i jego żony Danuty. Po maturze młody Martyniuk wyjechał na Pomorze i tam ukończył Szkołę Morską w Gdyni. Zaraz potem wrócił jednak w rodzinne strony. Tym bardziej, że rodzice ufundowali mu apartament w rodzinnym Białymstoku. Od tamtej pory o Danielu jest głośno przede wszystkim za sprawą jego kolejnych wybryków oraz skandali.

Syn Zenka Martyniuka - Daniel Martyniuk - chyba wreszcie stanął na nogi. Na jego Instagramie można zobaczyć, że znalazł pracę i  naprawdę wziął się za robotę. Najwyraźniej nie wstydzi się tego stanowiska, gdyż pokazuje się zmęczony i ubrudzony. Wygląda na to, że nareszcie wydoroślał i postanowił odkupić swoje winy. Póki co, na to właśnie wygląda. A czym zajmuje się aktualnie Daniel Martyniuk?

Trudno powiedzieć, że o Danielu Martyniuku mówiło się ostatnio dobrze. Tak naprawdę przysporzył on swojej rodzinie wielu zmartwień i  wyglądało na to, że długo nie żałował swoich występków. Aktualnie został już osądzony. Usłyszał wyrok pełen nakazów i zakazów i chyba zrozumiał, że to już nie są żarty. Przez długi czas nie publikował niczego na Instagramie, a teraz dosłownie zalał swoją ściankę słodkimi fotkami jego córeczki. Zabrał ją na spacer, ale była z nimi jakaś kobieta. Myślicie, że to nowa miłość Martyniuka?

Wszyscy, którzy śledzą losy rodziny Martyniuków, dokładnie wiedzą, że Zenon i jego żona Danuta kilka razy musieli wstydzić się za swojego syna. Za jeden z takich "wybryków" Daniel Martyniuk właśnie został skazany. Na czym polegał jego konflikt z prawem i jaki wyrok usłyszał?

Daniel Martyniuk to syn popularnego Zenka Martyniuka, który tworzy zespół Akcent. Jego przeboje śpiewa się nie tylko w Polsce i są obowiązkowym hitem każdego wesela. Jednak to nie jego muzyka ostatnio sprawia, że  Zenek jest na językach, a jedynie postępowanie jego syna.

Daniel Martyniuk ma za sobą burzliwe małżeństwo i rozwód. Czyżby jednak zatęsknił za byłą żoną i chciał do niej wrócić? Syn króla disco polo znowu zaszokował i opublikował na Instagramie zdjęcie z Eweliną!

O Danucie Martyniuk zrobiło się głośno, gdy po wystawnym ślubie jej syna, w sieci pojawiły się informacje jakoby Daniel nie chciał być dłużej ze swoją młodszą żoną. Danuta wówczas zaczęła bronić syna i tę linię obrony przyjęła także tuż po sprawie rozwodowej, gdy pod sądem udzieliła wywiadu, w czasie którego powiedziała, że Ewelina utrudnia rodzinie Martyniuków kontakt z córką Daniela. Dziś żona najbardziej znanego wykonawcy disco-polo zwierza się w tabloidzie, że zaprosiła była synową na święta. Czy ktoś nadąża?

Mówi się, że żadna praca nie hańbi i to prawda. Lepiej chwytać się jakiegokolwiek zajęcia, niż wiecznie liczyć na to, że ktoś zapłaci za nas rachunki. Jednak Daniel Martyniuk z pewnością nie jest zadowolony z zajęcia, którym się obecnie zajmuje.

Daniel Martyniuk ostatnio wciąż jest na językach. Niestety nie za sprawą pozytywnych wydarzeń. Wszędzie i u każdego szukał zwady, a najczęściej uderzał w swoją byłą już żonę - Ewelinę Golczyńską, która ostatecznie chciała jak najbardziej ukrócić ojcu możliwość spotkań z ich dzieckiem. Czy coś się zmieniło?

Sprawa Daniela Martyniuka już nieco ucichła, choć co jakiś czas wciąż jeszcze wychodzą na jaw nowe fakty. A wszystko to przez rozwód z matką jego córki, o której to opowiadał przeróżne rzeczy w wywiadach. Najpierw była wojna, później okazał skruchę. Do dziś nie wiadomo, czy jego zapewnienie były szczere. Wiadomo natomiast, że zwrócił już wzrok ku innej kobiecie, o czym otwarcie informował na swoim Instagramie.

Od kilku tygodni sprawa Daniela Martyniuka wciąż jest na językach. Nic dziwnego, skoro sam Daniel, gdy tylko ma okazję, wyciąga wszelkie nieścisłości na światło dzienne. Sytuacja ta nie jest komfortowa dla jego byłej żony, którą wciąż oczernia mówiąc między innymi o "jej brudach". Jednak wygląda na to, że i on i jego mama ostatnio zmienili zdanie i teraz oboje korzą się przed Eweliną.

Dzięki swoim wszelkiego rodzaju wyskokom Daniel Martyniuk decyzją sądu stracił prawdo do prowadzenia samochodu. Niestety synowi króla disco polo nie za bardzo podoba się taka sytuacja. W jednym z ostatnich wywiadów dla jednego z tabloidów pożalił się, że wszędzie musi wozić go mama.

Daniel Martyniuk dopiero co rozwiódł się ze swoją byłą żoną, a już afiszuje się w internecie znajomością z uroczą "Hiszpaneczką", jak mówi o swojej nowej dziewczynie. Nie jest już tajemnicą to, kim ona jest, gdyż Martyniuk nie ma problemów choćby z oznaczaniem jej na swoim Instagramie.