3o lipca media obiegła smutna wiadomość o śmierci ikony polskiej telewizji, Bogumiły Wander. Spikerka zmarła w wieku 80 lat. Jej rodzina dopiero po tygodniu wydała oświadczenie na temat pogrzebu. Nie chcą medialnego pochówku. Pożegnanie ma odbyć się jedynie w gronie bliskich.

Bogumiła Wander najpierw wyszła za mąż za Zbigniewa Żołędziowskiego, z którym nigdy nie była szczęśliwa. Ten związek został zawarty z rozsądku, a nie miłości. Jednak później Wander poznała Krzysztofa Baranowskiego. Ich droga do udanego i pełnego miłości związku była długa i bardzo trudna. Aby mogli być razem, czekali na siebie aż 10 lat.

Bogumiła Wander odeszła po ciężkiej chorobie 30 lipca 2024 roku w wieku 80 lat. Była jedną z najbardziej znanych i rozpoznawalnych gwiazd TVP, dlatego jej odejście to wielka strata dla świata kultury. Dziennikarka ostatnie chwile życia spędziła w domu opieki. 

Krzysztof Baranowski udzielił wywiadu, w którym ujawnił, w jakim stanie jest Bogumiła Wander. Popularny żeglarz przyznał, że stan zdrowia jego żony znacząco się pogarsza i aktualnie już prawie nie ma z nią kontaktu i żyje w innym świecie. Mąż znanej aktorki odpowiedział na zarzuty osób, które twierdzą, że zostawił swoją żonę w najtrudniejszej dla niej chwili.

Stan zdrowia Bogumiły Wander cały czas się pogarsza. Ikona TVP przestaje już rozpoznawać swojego męża Krzysztofa Baranowskiego. Kapitan podjął jednak zaskakującą decyzję i postanowił zostawić żonę na bardzo długi czas i wyruszyć w samotny rejs dookoła świata. 84-letni mężczyzna przyznał, że nie konsultował tej decyzji z Bogumiłą Wander.

78-letnia Bogumiła Wander była ikoną telewizji. Przepiękna, zdolna, z urokiem osobistym, któremu nie można było się oprzeć. Kobieta z niebywałą klasą. Niestety dziś pani Bogumiła mierzy się z przeciwnikiem, który odarł ją ze wspomnień. Żona Krzysztofa Baranowskiego walczy z Alzheimerem.