Takiego werdyktu nikt się nie spodziewał! Wczoraj podczas 12. gali FAME MMA najwięcej emocji wzbudziła walka Jacka Murańskiego z Arkadiuszem Tańculą. Mężczyźni zmierzyli się w "rzymskiej klatce" mierzącej 3x3 metry. Ruchy były trochę ograniczone, co jedynie zwiększało zainteresowanie walką. Znamy wynik tego starcia! Gwarantujemy, że czegoś takiego się nie spodziewaliście!

Wszystko wskazywało na to, że bohater "Lombardu" na dobre zagościł w najpopularniejszym oktagonie FAME MMA! Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem - tym razem zamiast Mateusza Murańskiego zobaczymy jego ojca - Jacka. To właśnie on zawalczy przeciwko Arkowi Tańculi!

Mateusz Murański to jedno z najbardziej gorących nazwisk w walkach "freakowych". Bohater Lombardu, wraz z ojcem, stworzyli kreacje na wzór amerykańskiego wrestlingu. W ostatnich miesiącach Mateusz miał więcej dziwnych propozycji walk niż sam Marcin Najman. Wybrał FAME MMA i rewanż z Arkadiuszem Tańculą.

W ostatnim czasie życie Natsu jest naprawdę bajkowe. Ta ma za sobą wygraną na gali Malika Montany oraz pierwszą trasę koncertową z pozostałymi członkami Teamu X. Okazuje się jednak, że przeszłe przewinienia gwiazdy nie przejdą bez echa...

Mateusz Murański po raz pierwszy od dłuższego czasu powrócił do walki na ringu. Zawodnik wystąpił w pierwszej edycji Elite Fighters. Był pierwszym z walczących w zawodach i jednego wieczoru stoczył nie jedną, ale aż dwie walki. Pierwszym przeciwnikiem był debiutujący "Warszawski Dresik", zaś drugim początkujący "Mielonidas". "Muran" obie walki wygrał - pierwsze starcie na punkty, drugie poprzez nokaut. Nie przeszło to bez echa wśród innych zawodników mieszanych sztuk walki.