Mateusz Murański zbiera pochwały." Mateusz mógłby dużo więcej osiągnąć" - mówił Szeliga.

Mateusz Murański zbiera pochwały." Mateusz mógłby dużo więcej osiągnąć" - mówił Szeliga.

Mateusz Murański zbiera pochwały." Mateusz mógłby dużo więcej osiągnąć" - mówił Szeliga.

instagram.com/mateusz_muranski/

Mateusz Murański powrócił na ring pod koniec lipca. "Muran" był pierwszym z zawodników Elite Fighters. Jednego wieczoru stoczył dwie walki, które zakończyły się dla niego zwycięstwem. Sukces zawodnika postanowili skomentować także rywale Murańskiego.

Reklama

Mateusz Murański - freak fighter

Mateusz Murański po raz pierwszy od dłuższego czasu powrócił do walki na ringu. Zawodnik wystąpił w pierwszej edycji Elite Fighters. Był pierwszym z walczących w zawodach i jednego wieczoru stoczył nie jedną, ale aż dwie walki. Pierwszym przeciwnikiem był debiutujący "Warszawski Dresik", zaś drugim początkujący "Mielonidas". "Muran" obie walki wygrał - pierwsze starcie na punkty, drugie poprzez nokaut. Nie przeszło to bez echa wśród innych zawodników mieszanych sztuk walki.

Mateusz Muański Elite Fighters instagram.com/mateusz_muranski/

Rywale chwalą Mateusza Murańskiego

Mateusz Murański ma powód do dumy z samego siebie, ponieważ ostatnio zaliczył dwa spektakularne zwycięstwa. Okazuje się, że pod wrażeniem byli także wcześniejsi rywale zawodnika.

Nic tylko mu pogratulować. W sumie dobrze wyszło, bo widzicie, to jednak nie jest taki kelner. Nikt nie wiedział, kim on jest. Ja go pierwszy testowałem. To tylko pokazało, że to był przeciwnik nawet godny. Jednak nie jest taką pi**ą, jak wszyscy myśleli, więc mój wysiłek, który musiałem włożyć, był adekwatny nie tyle do umiejętności, bo on nie ma umiejętności, ma wrodzoną taką twardość, że jest nie do znokautowania, ma twardą szczękę - mówił "Aroy" w wywiadzie dla fansportu.

Arkadiusz Tańcula, z którym Mateusz Murański pozostawał od dawna w konflikcie, docenił twardość i wytrzymałość rywala. Komentarza udzielił także Piotr Szeliga, który z kolei powiedział:

Na pewno szacunek za to, że wygrał, bo musiał pokazać charakter, wychodząc do dwóch pojedynków jednego dnia. Dla mnie jest dalej takim samym człowiekiem, jakim był. Dopóki nie odetnie pępowiny od ojca, to nic się nie zmieni. A uważam, że Mateusz mógłby dużo więcej osiągnąć, jeżeliby działał sam na własną rękę, a nie z tatą, który mu nie pomaga.

 

Mateusz Murański jest znany, jako aktor.
Źródło: instagram.com/mateusz_muranski/
Reklama
Reklama