Wypadek syna Sylwii Peretti nadal budzi wiele emocji. W tragedii zginęło czterech młodych mężczyzn. Niedługo po pogrzebie syna celebrytki jego grób został zdewastowany. Teraz sprawca usłyszał wyrok. Czy to adekwatna kara?
Syn Sylwii Peretti nie żyje
Sylwia Peretti przeżyła wielką tragedię. W połowie lipca w tragicznym wypadku zginął syn Sylwii Peretti. Pędzący samochód Patryka P. rozbił się w centrum Krakowa. Zginął kierowca i trzej pasażerowie żółtego Renault Megane.
Dramatycznym wydarzeniem żyła cała Polska. Szybko wyszło na jaw, że Patryk P. złamał wiele przepisów drogowych. Znacznie przekroczył prędkość i prowadził pod wpływem alkoholu.
Druzgocące wydarzenie sprawiły, że Sylwia Peretti na długi czas zniknęła z życia publicznego. Wiadomo też, że miała problem z codziennym funkcjonowaniem. Ostatnio wyznała, że nadal nie może uwierzyć w śmierć jedynego syna.
instagram.com/sylwia_peretti/
Zdewastował grób syna Peretti, teraz usłyszał wyrok
Sylwia Peretti musi mierzyć się nie tylko z bólem po śmierci syna, ale też z ogromem hejtu, który od czasu wypadku nie milknie w przestrzeni medialnej. Dodatkowym ciosem był też fakt, że niedługo po pogrzebie grób syna Sylwii Peretti został zdewastowany! Sprawca został dość szybko wykryty i stanął przed sądem.
Jakub G. 22 lipca 2023 roku dokonał dewastacji miejsca wiecznego spoczynku Patryka P. poprzez porozrzucanie wiązanek i zniczy oraz oplucie i oddanie moczu na grób zmarłego.
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Nowej Huty skazał mężczyznę, który znieważył grób Patryka P. na karę ośmiu miesięcy prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Dodatkowo Jakub G. zobowiązany jest do pisemnych przeprosin Sylwii Peretti.
