Dwa dni temu Kora obchodziłaby 69 urodziny. Niestety dwa lata temu wokalistka przegrała trudną walkę z rakiem. Z okazji urodzin artystki jej ukochany udzielił wzruszającego wywiadu. Kamil Sipowicz opowiedział, jak zwykle para świętowała ten dzień.
Olga Sipowicz odeszła 28 lipca 2018 roku
28 lipca 2018 roku straciliśmy jedną z najbardziej niesamowitych, polskich wokalistek. Kora, a właściwie Olga Sipowicz, była głosem lat 80. Nigdy nie bała się wyrażać swojego zdania. Fani pokochali nie tylko jej głos, ale także bezkompromisowe teksty. Trudno byłoby znaleźć kogoś, kto nie zna przynajmniej jednego hitu Kory.
Śmierć Olgi Sipowicz pogrążyła w żałobie miliony Polaków, ale oczywiście jej odejście najbardziej dotknęło rodzinę i bliskich. Ostatnie 40 lat Kora spędziła u boku swojego męża, Kamila Sipowicza. Ukochany wokalistki Maanamu opowiedział ostatnio w rozmowie z Faktem, jak świętowała urodziny.
Kora hucznie świętowała urodziny
Okazuje się, że Kora należała do osób, które obchodzą urodziny z przytupem. Jak wspomina jej mąż, co roku urządzała wspaniałą imprezę:
Tego dnia bez względu na to, gdzie byliśmy, zawsze były wielkie przyjęcia. Jak byliśmy w Warszawie, to organizowaliśmy duże przyjęcia, u nas na Płatniczej, gdzie przychodziły setki ludzi. Przyjaciele, aktorzy, pisarze, muzycy, artyści, wszyscy przyjaciele Kory
Kamil Sipowicz zdradził, że ten dzień nadal ma dla niego ogromne znaczenie. 8 czerwca wspomina żonę w ich domu na Roztoczu:
Dzisiaj zapaliłem w domu kilkanaście świeczek. Jestem na Roztoczu, myślę o Korze. Zrobiłem specjalnie zdjęcia ogrodu, który Kora kiedyś zasadziła. Kora prowadziła ogródek warzywny i ogródek kwiatowy i to wszystko teraz pielęgnujemy. Są ukochane koty i psy Kory