Prosty trick, by oszukać głód

Prosty trick, by oszukać głód

Reklama

Pizza

Dieta „nie żryj tyle” to jedna z bardziej skutecznych metod na odchudzanie. Jak jednak jeść mniej, skoro jesteśmy głodne? Naukowcy twierdzą, że wystarczy wmówić sobie, że posiłek który jemy aż kapie od nadmiaru kalorii.

Aby wyjaśnić jak to działa, musimy sięgnąć do biologii. Za nasze łaknienie odpowiedzialna jest grelina hormon, którego poziom wzrasta przed posiłkiem oraz spada po nim. Im więcej greliny wydzielamy, tym większe porcje konsumujemy. Innymi słowy – jeśli jej mamy więcej, to będziemy się przejadać. Poziom greliny spada jednak wtedy, kiedy jesteśmy najedzeni (lub – jak wykazali naukowcy – kiedy myślimy, że zjedliśmy tłusto).

Badacze z Yale podzielili studentów na dwie grupy – obie wypiły ten sam shake mleczny, ale jedna grupa dostała informacje że jest to wersja light zawierająca zaledwie 140 kcal. A druga, że shake jest kaloryczną bombą (620 kcal). Po wypiciu shake'u zmierzono studentom poziom greliny. Ci, którzy tylko myśleli, że zjedli wysokokaloryczny napój, mieli znacznie niższy poziom greliny niż ci, którzy uważali, że zjedli produkt niskokaloryczny. Oczywiście ci od małej liczby kalorii chętnie by przekąsili kolejnego shake'a, a ci od bomby kalorycznej, byli pełni i najedzeni.

Nasza psychika ma jak widać wielki wpływ na to jak jemy. Jeśli nie jesteśmy w stanie sami siebie oszukać, wiedząc że tak naprawdę właśnie zjadłyśmy serek light, poprośmy koleżankę, by wmawiała nam jak bardzo kaloryczne jest jedzenie, które kupujemy.

Reklama
Reklama