Eat well

By zdrowo odżywiać się, wcale nie trzeba spędzać wielu godzin w kuchni czy ograniczać do jedzenia sałaty i szpinaku. Wystarczy trochę uważniej robić zakupy spożywcze, by w krótkim czasie odczuć dobre skutki nowej diety.

Serię wyróżnia  logo w kształcie słonecznika z rzucającym się w oczy napisem „eat well”. Ten prosty znak informuje nas, że właśnie sięgamy pozdrowszą wersję danego produktu: ciastek, płatków śniadaniowych, ryżu, chipsów czy gotowej lasagni.

Zdrowszą, czyli spełniającą restrykcyjne wymogi żywieniowe dotyczące zawartości soli, cukru, tłuszczów nasyconych, ilości kalorii, czyli wszystkiego na co trzeba zwracać uwagę dbając o zdrowie. Wiele produktów z tej linii to źródło cennych mikroelementów, antyoksydantów, witamin czy, tak ważnego w procesie trawienia, błonnika.

W serii „eat well” znajdziemy szereg propozycji na zdrowe śniadanie. Na przykład organiczne pełnoziarniste herbatniki lub smaczną pełnoziarnistą owsiankę z żurawiną i jagodami. Tak, tak, potwierdzamy – naprawdę smaczną owsiankę, nie mającą nic wspólnego z tą serwowaną przed laty w przedszkolach!

Jeśli mimo wszystko nie przekonuje nas ona, w linii ze słonecznikiem dostaniemy też niesłodzone muesli z owocami i orzechami (nawet do 48%) i chrupiące owocowe granole. Te drugie zawierają prebiotyk, czyli substancję stymulującą rozwój prawidłowej flory jelit.

Kochasz chipsy? One też są w linii eat well i można jeść je prawie bezkarnie. W odróżnieniu od klasycznych zawierają tylko trochę soli i tłuszczu (tłuszcz zredukowany o przynajmniej 30%). Do wyboru mamy kilka ciekawych wersji smakowych: cztery sery i czerwona cebulka, klasyczne z dodatkiem octu winnego lub śmietankowe ze szczypiorkiem.

W serii ze słonecznikiem znajdziemy też inne przysmaki do chrupania. Na przykład prażoną fasolkę sojową edamame (bogate źródło m. in. fosforu i magnezu!), zielony groszek o smaku wasabi (chrzan japoński), i wiele oszałamiająco wyglądających mieszanek owocowo-orzechowo-pestkowych o dużej zawartości błonnika.

Eat well to także gotowe potrawy – między innymi takie smakołyki jak zamrożona lasagne ze szparagami, kurczak w sosie tikka masala, ravioli z ziołową ricottą czy zapasteryzowana zupa z soczewicy. Ich receptury opracowują szefowie kuchni z najlepszych restauracji – warto zatem zaryzykować i przynieść coś z tej oferty do domu.

Jeśli porcja wyda nam się za mała (choć to mało prawdopodobne), do kurczaka możemy dokupić jeden z wielu rodzajów ryżu lub makaronu – oczywiście z linii eat well. A obowiązkową w zdrowej kuchni surówkę doprawimy grecką oliwą extra virgin lub olejem z orzechów włoskich.

Z tej samej linii dostaniemy też soki owocowe i coś na deser, np. ciastka z pistacjami i migdałami albo krakersy z czarnymi oliwkami. Te ostatnie ze zredukowaną ilością soli, jak to w eat well   .

Obecnie już 30% żywności oferowanej przez Marks & Spencer posiada logo ze słonecznikiem, a jej ilość sukcesywnie rośnie.

Na koniec warto przypomnieć, że artykuły spożywcze dostępne w sklepach Marks & Spencer nie zawierają sztucznych barwników ani chemicznych polepszaczy smaku i wyglądu żywności.

A więc… eat well   .