Piotr Stramowski w środowy wieczór wybrał się na imprezę z okazji otwarcia sklepu z biżuterią. Na tę przyjemną okazję włożył dżinsowy komplecik – strój, jak się okazało, nie tylko ładny, ale i praktyczny, bo w tylnej kieszeni dżinsów aktor przyniósł pewien drobiazg.
Piotr Stramowski wie, jak się zachować!
Piotr Stramowski na swoistą parapetówkę, jaką jest otwarcie nowego sklepu, nie przyszedł z pustymi rękami. Fotoreporterzy uchwycili prezent, jak 35-latek przyniósł na imprezę – sprytny aktor w tylnej kieszeni spodni zmieścił butelkę wina!
Piotr Stramowski w kanadyjskim garniturze
Dżinsowy komplet, na jaki zdecydował się Stramowski, zasługuje na uznanie nie tylko ze względu na wymiar praktyczny, ale i na miejsce tego rodzaju outfitu w historii mody. Dżinsowy total look, czyli najczęściej po prostu spodnie i klasyczna kurtka, lekko prześmiewczo określany jest jako "kanadyjski garnitur" (canadian tuxedo).
Jedną najbardziej znanych stylizacji w takim stylu zaprezentowali w 2001 roku Britney Spears i Justin Timberlake, którzy na gali American Music Awards byli w dżinsie od stóp do głów (dosłownie, Timberlake miał dżinsowy kapelusz kowbojski).
Piotr Stramowski nie był aż tak radykalny. Pod kurtkę w klasycznym odcieniu blue jeans włożył czarny t-shirt, a na nogach miał białe sportowe buty. Zdecydował się też na wiosenne dodatki – czapkę z daszkiem (był to Gucci) i okulary przeciwsłoneczne.
Podoba Wam się taki swobodny styl?
Przeczytaj także
Anna Markowska wyznała, ile wydaje na ubrania. Te kwoty powalają
Margaret ubrała się tak do śniadaniówki! Internauci wciąż przecierają oczy ze zdumienia
Marcin Hakiel poszedł z ukochaną na komunię. Stylizacją przebiła Cichopek? Ta marynarka to sztos