43-letnia gwiazda z całą pewnością jest ikoną nie tylko kina, ale także mody. Za każdym razem, gdy pojawia się na czerwonym dywanie, pokazuje się z najlepszej strony. Bardzo rzadko zdarzają jej się wpadki, a podczas pokazu filmu "Mona Lisa and the Blood Moon" tylko potwierdziła swoją ugruntowaną pozycję.
Kate Hudson niczym syrena!
Kate Hudson z reguły wybiera na wielkie wyjście obcisłe sukienki i tak też było podczas premiery filmowej "Mona Lisa and the Blood Moon". Jednak zamiast standardowych loków na jej głowie pojawiła się odrobina szaleństwa, a makijaż był zdecydowanie mocniejszy - rzadko aktorka pojawia się w tak drapieżnie umalowanych oczach.
Ci bardziej złośliwi internauci zwracają uwagę na uszy aktorki, które ich zdaniem są zdecydowanie za duże. Kate Hudson, robiąc im trochę na złość, co jakiś czas zaczesuje włosy do tyłu i tak było podczas jej ostatniego wyjścia na czerwony dywan. Zwilżone żelem włosy gładko ułożone do tyłu dały efekt zmoczonej głowy, ale nie tylko to zwracało uwagę, ale także ich fenomenalna długość. Włosy do pasa stają się ostatnio coraz większym hitem!
Kate Hudson z włosami do pasa
Choć pojawiły się głosy na "nie", to zdecydowana większość zachwycała się ostrą stylizacją aktorki. Nie tylko fryzura i make-up, ale i suknia zachwyciła. Dopasowana kreacja z kremową bazą i czarnymi kwiatami, które wyglądały tak jakby naniesiono je na skórze aktorki. Zniewalający efekt!
W galerii poniżej odmieniona Kate Hudson, czy też skradnie Wasze serca?
Przeczytaj także
Met Gala 2024: Najgorsze stylizacje. Które gwiazdy nie wypadły najlepiej?
Anna Lewandowska zaskoczyła na gali "People in red". Czarna sukienka to sztos, ale my patrzymy na jej ramię
Komunia w rodzinie Katarzyny Cichopek. Fani, którzy spotkali ją w kościele, komentują