Po perfumach nieletniego gwiazdora Justina Biebera i perfumach o zapachu bekonu, nadszedł czas na polsko-czeską gwiazdkę – Ewę Farnę (swoją drogą kojarzycie jakikolwiek jej kawałek?).
Ewa Farna, młodziutka piosenkarka, została twarzą perfum Oriflame „Rock Angel”. Perfumy „Rock Angel” mają odzwierciedlać podwójną naturę kobiet – rockową drapieżność oraz anielską niewinność.
Zapach otwierają owocowe nuty gruszy i jabłka, z dodatkiem bergamotki i grejpfruta. Serce zapachu uderza nutami kwiatu tuberozy (ulubionego zapachu Juliana Tuwima), gardenii, płatków róży i fiołków.
Delikatności dodaje słodka woń brzoskwini. Nuty bazy mocno podkreśla wanilia i paczula, natomiast ostrego charakteru nadają nuty cedru, piżma oraz drzewa sandałowego i praliny.
Za 79,00 zł. każda z nas może pachnieć jak Ewa Farna. Czego chcieć więcej?
Czekamy na relacje śmiałków, którzy zdecydowali się kupić perfumy, sygnowane nazwiskiem młodej gwiazdy.