Aaron Carter zmarł tragicznie na początku listopada tego roku. Teraz jego brat Nick i siostra Angel ogłosili zbiórkę pieniędzy dla fundacji, która zajmuje się zdrowiem psychicznym dzieci. Chcą w ten sposób oddać hołd swojemu bratu, który borykał się z wieloma schorzeniami psychicznymi.

Aaron Carter został znaleziony w sobotę martwy w wannie w swoim domu w Los Angeles. 34-letni piosenkarz od wielu lat borykał się z uzależnieniem od środków psychoaktywnych. Aaron był młodszym bratem Nicka Cartera z zespołu Backstreet Boys. Śmierć Aarona nie była pierwszym takim tragicznym zdarzeniem w tej rodzinie.

Backstreet Boys 29 października zagrają w Krakowie. Najpopularniejszy boysband świata wystąpi w Polsce w ramach trasy koncertowej DNA World Tour. Backstreet Boys działają niemal nieprzerwanie od pierwszej połowy lat 90.! Jak wyglądają dziś wokaliści?

Nich Carter został ojcem po raz drugi został ojcem! Szczęśliwy tatuś pochwalił się wesołą nowiną na Instagramie.

Aaron Carter był w latach 90. dziecięcą gwiazdą. Zaczął występować już jako 7-latek, a swój pierwszy album nagrał jako 9-latek! Rozpoczął karierę na fali popularności swojego brata - Nicka Cartera z Backstreet Boys. W najnowszym wywiadzie dla "US Weekly" wyznał, że jako nastolatek nie prowadził się dobrze i żył na granicy. Prawdę mówiąc otarł się o śmierć:

Ojciec Leslie i jej macocha znaleźli ją nieprzytomną w sypialni. Wezwali pomoc, jednak reanimacja niestety nie pomogła.