Takiego makijażu nie powstydziłby się żaden student ASP. W zasadzie twarz piosenkarki stała się płótnem do makijażu. Czym kierowała się artystka, wybierając ten make up na spacer po ulicach Los Angeles?

Taki makijaż prezentuje na okładce tego magazynu znana aktorka Keira Knightley. Jej delikatna uroda sprawia, że wyrazisty kolor szminki nadaje jej przysłowiowego „pazura” wydobywając kwintesencję seksapilu. Aktorka jest posiadaczką jasnej, porcelanowej karnacji przez co mocny akcent na ustach jeszcze bardziej zwraca uwagę. Oczy są jednak podkreślone subtelnie za pomocą matowych odcieni brązu i takie posunięcie to strzał w dziesiątkę, bo dzięki temu całość nie wygląda zbyt ciężko. Kontrastowe podejście w użyciu kolorowych kosmetyków w tym przypadku sprawdza się doskonale!

Mroczny makijaż dodaje kobiecie tajemniczości, zmysłowości i charakteru. Jednak czy taki make up sprawdza się u każdej kobiety?

Taylor Swift zawsze zachwycała naturalnością i rzadko sięgała po mocny makijaż. Dowodem jest okładka tego magazynu. Do tego warto wiedzieć, że brzoskwiniowy make up jest idealny dla blondynek i w tym sezonie będzie bardzo modny!

Tak jest w przypadku tej stylizacji na okładkę. Aktorka Zooey Deschanel nie potrzebuje zbyt wielu makijażowych trików, by wyglądać pięknie. Jej dziewczęca uroda nie powinna być zatem zakrywana toną podkładu czy chmurą cieni do powiek. Wyznając takie podejście do gwiazdy wizażyści zadbali więc o to, by jej młodzieńcza świeżość była zachowana, a make up pełnił jedynie rolę przysłowiowej „wisienki na torcie”.

Kreska nad górną linią rzęs stanowi kropkę nad „i” w makijażu oka.

Tak jest także i w tym przypadku. Główną rolę grają tu oczy - mocno podkreślone czarną kreską nad górną powieką wykonaną przy użyciu eyelinera. Dolne rzęsy zostały zaś zaakcentowane czarną kredką na linii rzęs i białą na wewnętrznej części powieki (sprytny trik na optyczne powiększenie oczu i nadanie spojrzeniu świeżości!). Całości dopełniają mocno wytuszowane rzęsy oraz brązowe cienie. Nie bez znaczenia w tego typie makijażu są także brwi Lany– grube i ciemne. Taki efekt można osiągnąć malując malutkie kreski między włoskami przy użyciu ciemnej kredki lub cieni do powiek.

Wizażowa odsłona Marion z okładki tego magazynu to połączenie dwóch nurtów. Znajdziemy więc tu zarówno klasykę, jak i nutkę nawiązującą do stylizacji spod znaku gothic. Francuski szyk widoczny jest przede wszystkim w ciemnym, precyzyjnym rysunku ust. Bardziej nowoczesne, awangardowe podejście zdecydowanie leży po stronie oczu. Naturalnie ciemne brwi aktorki zostały tu celowo rozjaśnione, aby jeszcze bardziej skupić uwagę na spojrzeniu. Nie mamy tu jednak tradycyjnego podkreślenia oczu czernią. Na dolną i górną powiekę nałożono natomiast cienie w kolorze butelkowej zieleni, które wydobyły barwę tęczówki i stanowią jednocześnie bardziej ekstrawagancką wariację na temat tradycyjnego smoky eye. Ich lekko unosząca się ku górze linia nadaje zaś oczom charakterystycznego „kociego” kształtu.

Wyrazisty róż nie jest kolorem, który przystoi paniom w starszym wieku. Co innego w przypadku młodych kobiet, które właśnie dzięki zastosowaniu tej słodkiej barwy pod postacią szminki dodają swemu wizerunkowi młodzieńczego powabu i kokieteryjnego seksapilu.

Na pierwszy rzut oka stylizacja Kristen Stewart lekko nawiązuje do imagu gwiazd z lat 50-tych i 60-tych takich jak Brigitte Bardot, Sophie Loren czy Elizabeth Taylor.  Taki typ make typ preferuje także Adele.

Baśniowy, uwodzicielski i podkreślający wszystkie urodowe atuty tej eterycznej blondynki makijaż.