Makijaż z okładki – Marion Cotillard

Makijaż z okładki – Marion Cotillard

Gotycki, mroczny, intrygujący.

Wizażowa odsłona Marion z okładki tego magazynu to połączenie dwóch nurtów. Znajdziemy więc tu zarówno klasykę, jak i nutkę nawiązującą do stylizacji spod znaku gothic. Francuski szyk widoczny jest przede wszystkim w ciemnym, precyzyjnym rysunku ust. Bardziej nowoczesne, awangardowe podejście zdecydowanie leży po stronie oczu. Naturalnie ciemne brwi aktorki zostały tu celowo rozjaśnione, aby jeszcze bardziej skupić uwagę na spojrzeniu. Nie mamy tu jednak tradycyjnego podkreślenia oczu czernią. Na dolną i górną powiekę nałożono natomiast cienie w kolorze butelkowej zieleni, które wydobyły barwę tęczówki i stanowią jednocześnie bardziej ekstrawagancką wariację na temat tradycyjnego smoky eye. Ich lekko unosząca się ku górze linia nadaje zaś oczom charakterystycznego „kociego” kształtu.

Reklama

Taki mocny makijaż był charakterystyczny dla tancerek burleski. Jak podoba się Wam taka nowoczesna wersja makijażu retro?

Reklama
Reklama