Trzeba mieć w sobie duszę prawdziwej artystki, żeby zrobić takie małe dzieło sztuki, na tak małej powierzchni. Multikolorowe makijaże to niesamowicie ciekawy pomysł, ale nie każdy będzie dobrze się czuł w tak ekstrawaganckim stylu. Trzeba wykazać się nie lada sprawną ręką i... odwagą! Zdecydowanie nie jest to makijaż codzienny, ale na większe wyjścia - czemu nie! A może akurat jakiś przystojniak wyhaczy w tłumie puszczone mu "tęczowe oczko". 

Wizażowa odsłona Marion z okładki tego magazynu to połączenie dwóch nurtów. Znajdziemy więc tu zarówno klasykę, jak i nutkę nawiązującą do stylizacji spod znaku gothic. Francuski szyk widoczny jest przede wszystkim w ciemnym, precyzyjnym rysunku ust. Bardziej nowoczesne, awangardowe podejście zdecydowanie leży po stronie oczu. Naturalnie ciemne brwi aktorki zostały tu celowo rozjaśnione, aby jeszcze bardziej skupić uwagę na spojrzeniu. Nie mamy tu jednak tradycyjnego podkreślenia oczu czernią. Na dolną i górną powiekę nałożono natomiast cienie w kolorze butelkowej zieleni, które wydobyły barwę tęczówki i stanowią jednocześnie bardziej ekstrawagancką wariację na temat tradycyjnego smoky eye. Ich lekko unosząca się ku górze linia nadaje zaś oczom charakterystycznego „kociego” kształtu.

Mroczny wizerunek powoduje, że kobieta jawi się mężczyznom jako pełna tajemniczości i drapieżności femme fatale. Tylko czy kreując gotycki make up zawsze musimy popadać w przesadę nakładając tony czarnych cieni i szminkę w ciemnym kolorze?

Jolie zazwyczaj hołduje zasadzie „ im mniej, tym więcej’, starając się nie przysłaniać swojej wyjątkowej urody kolorowymi kosmetykami. Jej znak rozpoznawczy to kreska na górnej powiece o nieco wywiniętych ku górze końcach nadających jej oczom kociego spojrzenia oraz szminka w naturalnym kolorze. Na okładce tego magazyny popularna "Angie" pokazała jednak, że jeśli tylko chce potrafi mieć „pazura”.

Dokładnie przemyślane i precyzyjnie wykonane przez wizażystów make up’y sław zachwycają, inspirują i motywują do nauki trudnej sztuki makijażu.

Nie da się ukryć, że makijaże i fryzury modelek stanową integralną część całej stylizacji pokazu. Czym zaskakują projektanci, by przykuć uwagę tłumów do kolekcji jeszcze bardziej?

Zarówno złoto jak i srebro są barwami, które pasują każdemu. Szkopuł tkwi jednak w ich doborze do kreacji.

Jeśli nie boisz się makijażowych wyzwań, eksperymenty z kolorami na powiece nie są Ci obce, a do tego jesteś otwarta na nietuzinkowe, nieco szalone i ekstrawaganckie stylizacje w rysunku oka te inspirujące propozycje wizażystów są dla Ciebie!

Precz z czernią na powiece! W karnawale królować będą tęczowe kolory kredek!

Ta brytyjska projektantka zdecydowanie nie da się zaszufladkować.

Pomysłowość tego angielskiego projektanta nie zna granic. Dba on o każdy szczegół swego „show”, jakim jest pokaz mody, nie zapominając także o stylizacji makijażu.

Mroczny wizerunek ma moc skupiania na sobie uwagi.

Za pomocą jednego koloru można wykreować bardzo intrygujący makijaż.

Pozostawienie warg w ich naturalnym kolorze lub muśnięcie ich pomadką zbliżoną do ich barwy dodaje twarzy młodzieńczości.