Blanka Lipińska poleciała do Tulum, gdzie dołączyła do swojej kumpeli, Natalii Siwiec. Połączyły przyjemne z pożytecznym, ponieważ nie tylko wypoczywają, ale także razem pozowały do sesji, reklamującej popularne suplementy. Jak wyszła sesja?

Już wiemy, że Blanka Lipińska na urlop wybrała się do Meksyku. Dołączyła do Natalii Siwiec, jej męża i malutkiej córki. Autorka bestsellera ma spędzić w Tulum aż kilka tygodni. Co będzie tam robić? Na pewno będzie rozkoszować się pysznym jedzeniem, cudownymi widokami i popularnym w ostatnim roku zbieraniem pozytywnej energii. Wiele osób doszukuje się u jej boku Barona, ale wszystko wskazuje na to, że celebrytka poleciała sama.

Blanka Lipińska niedawno odpoczywała na Malediwach, gdzie cena za noc wynosiła tyle, ile przeciętny Polak zarabia w dwa miesiące. Zdążyła wrócić do kraju, zrobić sobie amerykański uśmiech i znów wyruszyła w daleką podróż - tym razem na zupełnie inny kontynent.

Bożyszcze kobiet, Michele Morrone, trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Kobiety na całym świecie, które wzdychają do niego, na chwilę wstrzymały oddech. Nie wiedziały, co dzieje się z przystojnym aktorem. Dopiero po kilku godzinach Włoch uspokoił prawie 12 mln swoich fanów, tłumacząc, co się stało.

Blanka Lipińska przez ostatnie kilka miesięcy chwaliła się aparatem na zębach i tym, że realizuje w końcu swoje marzenia. Zawsze marzyła o pięknym i zdrowym uśmiechu i w końcu może to wszystko zrealizować. Po aparacie przyszedł czas na bonding. Wprawdzie celebrytka nie mówiła, kiedy będzie go robić, ale baczne oczy fanów od razu zauważyły zmianę.

Anny-Marii Siekluckiej nikomu nie trzeba przedstawić. Dokładnie rok temu odbyła się premiera filmu "365 dni", a o polskiej aktorce zrobiło się naprawdę głośno. Erotyk został nakręcony na podstawie książki Blanki Lipińskiej o takim samym tytule. Obok Anny-Marii na ekranie pojawił się nieziemsko przystojny Michele Morrone, który dziś odnosi sukcesy na całym świecie. Czy to samo czeka piękną Polkę?

Po bardzo intensywnym czasie w pracy Blanka Lipińska postanowiła trochę odpocząć od obowiązków i spędzić czas w zagranicznym kurorcie. Wybrała się na Malediwy, do luksusowego apartamentu, za który płaci 7000 zł za dobę. Jak się bawi?

Aż chciałoby się napisać: "Kto bogatemu zabroni?!". No właśnie pod takim hasłem można śmiało powiedzieć, że upłynęły tygodniowe wakacje Blanki Lipińskiej, która zdecydowała się na Malediwy. Na samym początku wszyscy myśleli, że wybrała się tam z Baronem, z którym miała się zejść. On jednak w tym czasie dodawał zdjęcie z zimnej Warszawy. Wiele wskazuje na to, że celebrytka wybrała się na ekskluzywne wakacje sama. Wiemy, ile kosztowały. Cena zwala z nóg!

Blanka Lipińska pojechała na wakacje na bajeczne Malediwy. Teraz pokazała, jak wygląda w bikini, a fani podziwiają jej figurę.

43-letnia Natasza Urbańska to synonim klasy i stylu. Patrząc na jej zdjęcia, aż ciężko uwierzyć, że artystka ma więcej niż 30 lat! Wiele razy podkreślała, jak ważna jest dla niej pielęgnacja i dbanie o siebie - nie tylko o ciało, ale także o ducha. Czym tym razem nas zaskoczyła? Pokazała, jak wyglądała 22 lata temu, mając zaledwie 21 lat. Ależ piękna!

Od kiedy Blanka Lipińska poinformowała kilka miesięcy temu o tym, że nie spotyka się już z Baronem, na jej profilu nie pojawiało się tak dużo treści prywatnych jak w czasie trwania ich związku. Wiemy, że Sylwestra celebrytka spędzała w górach, ale nikt nie wiedział z kim tam była. Teraz znów zaskoczyła fanów, publikując kilka filmików ze swoich luksusowych wakacji!

Nowy Rok to dla wielu osób okazja do tego, aby postawić sobie nowe cele do zrealizowania. To także czas, aby rozliczyć się z tego, co było i z pokorą przyjąć wszystkie niepowodzenia i wzloty. Blanka Lipińska tak samo podeszła do tematu, czym na pewno zaskoczyła swoich fanów. Dodała na swoim koncie na Instagramie zdjęcie, które podpisała w bardzo osobisty sposób.

Gwiazdy pokazały swoje choinki podczas Bożego Narodzenia 2020! Czyja jest najładniejsza? Zerknijcie do galerii!

Blanka Lipińska może pochwalić się kolejnym sukcesem. Dostała szansę zaprojektowania szpilek — oczywiście inspirowanych jej książkowymi erotykami. Produkt jest ekskluzywny, ponieważ powstało tylko kilkanaście par, ale przy takiej cenie raczej nie musicie się śpieszyć, żeby złapać jedną dla siebie. Kupicie szpilki od Blanki?