Blanka Lipińska już niedługo zamieszka w swoim nowym mieszkaniu. To, jak wyglądać będzie apartament, regularnie na swoim profilu na Instagramie pokazuje autorka "365 dni" i jej przyjaciółka, która zarazem jest projektantką wnętrz. Tym razem zdradziły, jak wyglądać będzie jadalnia i ponownie wzbudziło to niemałą sensację. Dlaczego?
Czarna jadalnia Blanki Lipińskiej
Blanka Lipińska od zawsze podkreślała, że najlepiej czuje się w ciemnych wnętrzach, które są przepełnione mrokiem. W aktualnym mieszkaniu, które wynajmuje, jeszcze ani razu nie odsłoniła zasłon!
Jej nowe lokum będzie spełniać jej wszystkie wymagania, a dzielna projektantka Ola realizuje mroczne marzenia autorki "365 dni" i regularnie pokazuje, jak będą wyglądać poszczególne pomieszczenia z gniazdka Blanki. Tym razem padło na jadalnię:
Jadalnia to magiczna przestrzeń. To tu spotykamy się przy stole, jemy wspólnie posiłki i możemy spokojnie porozmawiać. Nie zawsze można przeznaczyć osobne pomieszczenie na jadalnię, u Blanki była taka możliwość i byłam tym faktem zachwycona! Stworzyłyśmy wspólnie wnętrze pełne energii, które dopełnia ogromny stół, fazowane lustra na ścianie oraz fototapeta inna niż wszystkie! Moim zdaniem w tej jadalni jest 100 % Blanki, zgadzacie się?
Co na to fani?
Niestety nowy projekt znów nie do końca wpadł w oko internautom. Nie polubili mrocznej kuchni Blanki, ciemnej garderoby i dwóch łazienek w podobnym stylu. Co powiedzieli o garderobie?
Czy to mieszkanie będzie całe czarne ??? Ciężko mi się skupić jak na to patrzę, a już nie wspomnę ze jest zimno. Nie mój klimat
Zdecydowanie za ciemno jak dla mnie
Depresyjny grobowiec i do tego tandetna fototapeta
Miało być na bogato i nowocześnie a wyszedł grobowiec glamour. Może na czarne msze się nada. Nawet milion lamp tego nie ogrzeje
A jak Wam się podoba?