-
mycha526 2010-12-02 o godz. 01:53, odsłony: 10666
Jakie rośliny są najmniej wymagające w hodowli?
Szukam czegos łatwego w utrzymaniu (czego nawet ja nie usmierce). czegos, co by od czasu do czasu kwitło :) mozecie cos polecic? ja całkowicie zielona w tym temacie jestem
Odpowiedzi (18)Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 18:38:48
To teraz ja szukam. Ten polecany zamioculcas nie bardzo mi się podoba. Szukam jednego kwiatka dość dużego (przynajmniej 50-60 cm) i trzy małe na parapet. Doradzicie coś? Niekoniecznie muszą być niewymagające, ale koniecznie, żeby żyły i ładnie wyglądały - czyli coś po środku jeżeli chodzi o utrzymanie.
Polecacie coś?
juz bardzo długo mam dracene i rzeczywiście potwierdzam - jest bardzo wytrzymała na wszelkie tortury:
- przesuszanie
- przeciągi
- przelewanie
- zbyt duże nasłonecznienie
- brak nasłonecznienia
fakt gdy nie przesadzam z tortuarmi ma więcej liści,
natomiast gdy niekożystnie czynniki się nasilają zaczyna ja gubić ale są to ilości nie wpływające znacząco na całokształt roślinki.
Dobrze, ze piszecie o tej zamii ;)
Pare dni temu bedac w sklepie wyczytalam, ze to malo wymagajace roslinki. A ze u mnie jest ciemno, nie moge pozwolic sobie na swiatlolubne gatunki :(
Jak czesto trzeba je podlewac?
Ostatnio popelnilam mord na moim Zielonym, bo go niechcacy przelalam
o własnie! Grubosze też przetrwały spartańskie warunki jakie funduje swoim kwiatom. Kaktusa załatwiłam na cacy zassalo go do środka lol Beniamin też mi co roku obsypywał liscie i co roku go reanimowałam - w końcu się wkurzyłam i podcięłam mu gałązki - od tego czasu rośnie ładnie.
Odpowiedz
Famke napisał(a):polecam zamioculcas - u mnie wszystko pada a ten się trzyma i do tego się rozrasta - jako jedyny.
a u mnie jako jedyny padł lol
ja polecam wszelkie odmiany "drzewek szczęścia" czyli gruboszy. Przeżyły u nas 2 przeprowadzki, 3 remonty i psa :D
Jania napisał(a):Agusia napisał(a):benjaminki łatwe w utrzymaniu :D , ale niestety nie kwitna :-(
hmm, ale sa wymagające dośc mocno, jakiś przeciąg czy zmiana jego miejsca to od razu obsypywanie się liści. Dość charakterny.
no tak :)
Mam 3 i kazdy stoi nie ruszany :) Maja sie dobrze :)
Jania napisał(a):Agusia napisał(a):benjaminki łatwe w utrzymaniu :D , ale niestety nie kwitna :-(
ZAwsze pozostają Ci kaktusy - których ja nie lubię
dwa kaktusy juz usmierciłam:( splesniały czy cos... :( kaktusy bardzo lubie :) tylko jakos mi nie wyszło z nimi :(
Famke napisał(a):polecam zamioculcas - u mnie wszystko pada a ten się trzyma i do tego się rozrasta - jako jedyny.
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,1719840.html
potwierdzam, stoi w kącie w cieniu, dość często zapomina mi się go podlać a rośnie jakbym do niego mówiła i nawoziła codziennie - wdzięczny kwiat niewdzięcznej wlaścicielki, reszta moich kwiatow nie przezyłaby takiego traktowania
Zdecydowanie zamioculcas. Tego kwiatka nic nie zabije ;) Mój stał na lodówce, podlewałam go niezbyt często, bo dostęp był nieciekawy, światła miał tam bardzo mało i... wypuścił mi trzy nowe "liście". Z tej okazji przesadziłąm go i przestawiłam w inne miejsce i jest niewzruszony :)
I draceny. Ponoć są mało wymagające.
benjaminki łatwe w utrzymaniu :D , ale niestety nie kwitna :-(
Odpowiedz
polecam zamioculcas - u mnie wszystko pada a ten się trzyma i do tego się rozrasta - jako jedyny.
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,1719840.html