Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
magnoliaa 2013-11-12 o godz. 18:38
0

dosyć łatwa w utrzymaniu jest pachira, nie wolno jej za bardzo przelać wodą, więc jeśli się nie podleje to nie ma tragedii, ale oczywiście lepiej robić to częściej i mniejszą ilością wody niż odwrotnie

Odpowiedz
Gość 2011-09-17 o godz. 19:44
0

To teraz ja szukam. Ten polecany zamioculcas nie bardzo mi się podoba. Szukam jednego kwiatka dość dużego (przynajmniej 50-60 cm) i trzy małe na parapet. Doradzicie coś? Niekoniecznie muszą być niewymagające, ale koniecznie, żeby żyły i ładnie wyglądały - czyli coś po środku jeżeli chodzi o utrzymanie.

Polecacie coś?

Odpowiedz
annya 2011-07-20 o godz. 18:22
0

juz bardzo długo mam dracene i rzeczywiście potwierdzam - jest bardzo wytrzymała na wszelkie tortury:
- przesuszanie
- przeciągi
- przelewanie
- zbyt duże nasłonecznienie
- brak nasłonecznienia
fakt gdy nie przesadzam z tortuarmi ma więcej liści,
natomiast gdy niekożystnie czynniki się nasilają zaczyna ja gubić ale są to ilości nie wpływające znacząco na całokształt roślinki.

Odpowiedz
Małgoś 2011-05-19 o godz. 17:50
0

Odkopuję temat, bo w planach mam "zielone" ;) zakupy. Co poza zamioculcasem jest łatwe w utrzymaniu? Była mowa o dracenach wcześniej - czy rzeczywiście tak łatwo z nimi? A juka?

Odpowiedz
Gość 2010-12-26 o godz. 18:30
0

Takiego kwiatu mi potrzeba lol Dzieki za wskazowki.

Odpowiedz
Reklama
Jania 2010-12-26 o godz. 16:47
0

leyla napisał(a):Jak czesto trzeba je podlewac?
jak mi się przypomni :) raz na tydzień to często, czasami raz na 2 tygodnie - i właśnie wypuscił mi nowe gałązki :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-26 o godz. 06:08
0

Dobrze, ze piszecie o tej zamii ;)
Pare dni temu bedac w sklepie wyczytalam, ze to malo wymagajace roslinki. A ze u mnie jest ciemno, nie moge pozwolic sobie na swiatlolubne gatunki :(

Jak czesto trzeba je podlewac?
Ostatnio popelnilam mord na moim Zielonym, bo go niechcacy przelalam

Odpowiedz
Jania 2010-12-14 o godz. 17:01
0

i jak zakupy?

Odpowiedz
mycha526 2010-12-03 o godz. 04:35
0

chyba w poniedziałek ruszam d kwiaciarni:) kaktusa kupie i jedno z tych, ktore polecacie. . bede sie nimi opiekowała:) hihi
dzieki za wszytskie odpowiedzi

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 04:03
0

o własnie! Grubosze też przetrwały spartańskie warunki jakie funduje swoim kwiatom. Kaktusa załatwiłam na cacy zassalo go do środka lol Beniamin też mi co roku obsypywał liscie i co roku go reanimowałam - w końcu się wkurzyłam i podcięłam mu gałązki - od tego czasu rośnie ładnie.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-12-03 o godz. 03:59
0

Famke napisał(a):polecam zamioculcas - u mnie wszystko pada a ten się trzyma i do tego się rozrasta - jako jedyny.

a u mnie jako jedyny padł lol
ja polecam wszelkie odmiany "drzewek szczęścia" czyli gruboszy. Przeżyły u nas 2 przeprowadzki, 3 remonty i psa :D

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 03:55
0

Jania napisał(a):Agusia napisał(a):benjaminki łatwe w utrzymaniu :D , ale niestety nie kwitna :-(
hmm, ale sa wymagające dośc mocno, jakiś przeciąg czy zmiana jego miejsca to od razu obsypywanie się liści. Dość charakterny.

no tak :)
Mam 3 i kazdy stoi nie ruszany :) Maja sie dobrze :)

Odpowiedz
mycha526 2010-12-02 o godz. 21:22
0

Jania napisał(a):Agusia napisał(a):benjaminki łatwe w utrzymaniu :D , ale niestety nie kwitna :-(
ZAwsze pozostają Ci kaktusy - których ja nie lubię
dwa kaktusy juz usmierciłam:( splesniały czy cos... :( kaktusy bardzo lubie :) tylko jakos mi nie wyszło z nimi :(

Odpowiedz
Jania 2010-12-02 o godz. 17:52
0

Agusia napisał(a):benjaminki łatwe w utrzymaniu :D , ale niestety nie kwitna :-(
hmm, ale sa wymagające dośc mocno, jakiś przeciąg czy zmiana jego miejsca to od razu obsypywanie się liści. Dość charakterny.

ZAwsze pozostają Ci kaktusy - których ja nie lubię

Odpowiedz
Jania 2010-12-02 o godz. 17:50
0

Famke napisał(a):polecam zamioculcas - u mnie wszystko pada a ten się trzyma i do tego się rozrasta - jako jedyny.

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,1719840.html


potwierdzam, stoi w kącie w cieniu, dość często zapomina mi się go podlać a rośnie jakbym do niego mówiła i nawoziła codziennie - wdzięczny kwiat niewdzięcznej wlaścicielki, reszta moich kwiatow nie przezyłaby takiego traktowania

Odpowiedz
a_ania 2010-12-02 o godz. 17:47
0

Zdecydowanie zamioculcas. Tego kwiatka nic nie zabije ;) Mój stał na lodówce, podlewałam go niezbyt często, bo dostęp był nieciekawy, światła miał tam bardzo mało i... wypuścił mi trzy nowe "liście". Z tej okazji przesadziłąm go i przestawiłam w inne miejsce i jest niewzruszony :)

I draceny. Ponoć są mało wymagające.

Odpowiedz
Gość 2010-12-02 o godz. 02:54
0

benjaminki łatwe w utrzymaniu :D , ale niestety nie kwitna :-(

Odpowiedz
Gość 2010-12-02 o godz. 02:53
0

polecam zamioculcas - u mnie wszystko pada a ten się trzyma i do tego się rozrasta - jako jedyny.

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,1719840.html

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie