• ediee 2009-02-13 o godz. 12:22, odsłony: 17685

    Ile księdzu za Chrzest?

    No właśnie...

    Jutro ide pozałatwiać wszelkie formalności i nie wiem ile wziąć ze sobą?
    Nasz proboszcz to dusza człowiek :D Za Ślub w zeszłym roku nie chciał wziąć więcej jak 200zł., które mu i tak wcisnęliśmy.
    Za to teraz mam problem
    Nie znam stawek za Chrzest ;)

    Podpowiecie coś?

    Odpowiedzi (44)
    Ostatnia odpowiedź: 2022-08-01, 20:09:53
margo203 2010-02-27 o godz. 02:29

panna_van_gogh napisał(a):W katedrze w Poznaniu "daje sie" minimum 1000
:o
to już jest przesada przecież nie każdego stać, co znaczy minimum? to bez tego minimum nie ochrzczą? słabo...
szkoda słów i komentarzy!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 23:20

my daliśmy 300 (minimum w naszej "parafii") i ksiądz był mocno rozaczrowany... ponoć średnia to 400- 500 (i takie kwoty widniały w "notesiku", ale stwierdziłam,ze to masowy chrzest (10 dzieci), więc...

Odpowiedz
Gość 2022-08-01 o godz. 20:09

Ale z was glupole, za sakramenty sie nie placi. Zal mi was

Odpowiedz
agadeb 2010-03-02 o godz. 02:14

Na Karczówce w Klasztorze w Kielcach za chrzest 3 maja daliśmy 200 zł, chcieliśmy dać 300 zł ale ksiądz oddał nam 100 zł i powiedział że za dużo, żeby małej coś kupić . Chrzest był super, miła atmosfera, kameralnie, zachęcam osoby z Kielc.
Aga

Odpowiedz
margo203 2010-02-28 o godz. 01:22

Gumiś napisał(a): Mea napisał(a):
Jak sie chajtałam to tez powiedział co łaska i dodał, ze na dorodnego świniaka
:ghost: Padłam. Ciekawe co by powiedział gdybyś mu zamiast kasy takiego prosiaczka pod drzwi podstawiła. ;)
masz rację trzeba mu było podrzucić świnkę i powiedzieć że jak sobie życzy tak ma - to by się zdziwił!

Odpowiedz
Gość 2010-02-27 o godz. 14:09

panna_van_gogh napisał(a):W katedrze w Poznaniu "daje sie" minimum 1000
Całe szczęście, że mi nie przyszło do głowy tam chrzcić lol

Odpowiedz
Gość 2010-02-27 o godz. 14:08

Mea napisał(a):
Jak sie chajtałam to tez powiedział co łaska i dodał, ze na dorodnego świniaka
:ghost: Padłam. Ciekawe co by powiedział gdybyś mu zamiast kasy takiego prosiaczka pod drzwi podstawiła. ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-27 o godz. 14:06

I są rodzice którzy tyle dają? no sorki ale oni mają nie mniej po kolei w głowie niż ci księża tam

Odpowiedz
Mea 2010-02-27 o godz. 14:03

panna_van_gogh napisał(a):W katedrze w Poznaniu "daje sie" minimum 1000
Ło matko, ja nawet tyle nie zarabiam :o Paranoja

Odpowiedz
Gość 2010-02-27 o godz. 13:59

P@ti napisał(a):my daliśmy 300 (minimum w naszej "parafii") i ksiądz był mocno rozaczrowany... ponoć średnia to 400- 500 (i takie kwoty widniały w "notesiku", ...
to paranoja jakaś :o że nie wspomnę o tym tysiącu :o :o

Odpowiedz
Gość 2010-02-27 o godz. 03:38

panna_van_gogh napisał(a):W katedrze w Poznaniu "daje sie" minimum 1000
no nie wiem... moja siostra brala tam slub i jednoczesnie chrzcila syna i zaplacila jakas 100, ksiadz nie chcial kasy - moze ze wzruszenia bo slub koscielny brali po jakichs 12 latach od cywilnego i chrzcili 3,5letniego syna lol
U nas ksiadz powiedzial, ze chce milion lol dalismy 200 zl, ale dlatego, ze chcielimsy. W tym kocielejest super atmosfrta, zawsze wychodza na przeciw potrzebom. Helenka miala chrzest indywidualny.

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-02-27 o godz. 03:13

margo203 napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):W katedrze w Poznaniu "daje sie" minimum 1000
:o
to już jest przesada przecież nie każdego stać, co znaczy minimum? to bez tego minimum nie ochrzczą? słabo...
szkoda słów i komentarzy!!!!!!
Wychodza z założenia ze jak nie stac to sa inne koscioly ;)
a w katedrze takie ladne zdjecia wychodza

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-02-27 o godz. 01:21

W katedrze w Poznaniu "daje sie" minimum 1000

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 23:07

my daliśmy 150zł

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 16:01

Kuzyn twierdzi że wyglądal jakby cytrynę połknął ;)

Odpowiedz
margo203 2010-02-26 o godz. 15:13

Alexa napisał(a):połozyl 50 8)
i dobrze zrobił, ciekawe tylko jaka była mina księdza

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 14:43

Przy załatwianiu formalności zapytałam jakie są opłaty za Chrzest i ksiądz powiedział, że nie ma cennika, że jest co łaska. Więc skoro co łaska to nie dałam nic, bo jak słyszę o opłatach to mnie trzęsie - to ich obowiązek i tyle - tak uważam. Piekarz też za swoją pracę w piekarni dostaje wypłatę, a ja nie daję mu extra za to, że upiekł chleb
A na naukach był inny ksiądz i kazał zapłacić :o Jedni zapłacili to przy nazwisku w księdze wpisał ile dali, a reszta nie dała - my też nie, bo skoro było mówione, że n ie ma cennika to dowidzenia. Mam do nich uraz akurat dlatego, ze jak pytaliśmy o opłaty za ślub to powiedzieli co łaska, ale minimum 300zł, więc ślub wzięliśmy w innym Kościele, gdzie było naprawde co łaska i daliśmy 100zł. I też mimo, ze mogłabym dać te 300zł to wybraliśmy mniejszy, drewniany kameralny Kościółek ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 14:39

ten kuzyn o ktorym pisalam to własnie bliźniaki mial lol

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 14:36

A ciekawa jestem, czy za bliźniaki to trzeba podwójnie? ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 14:32

Muszę uczciwie przynać że podczas zalatwiania chrztu zapomnialam nawet dać ta kasę - ksiądz ani słowem nie wspomnial o pieniądzach 8) Jak mi się przypomnialo to sama dałam po naukach - ale my fajnego księdza mamy 8)

Odpowiedz
Mea 2010-02-26 o godz. 14:13

Jak to czytam to az mnie telepie 200 zł? W zyciu bym nie dała, nawet księża zdzieraja, co za świat.

Jak sie chajtałam to tez powiedział co łaska i dodał, ze na dorodnego świniaka

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 13:50

połozyl 50 8)

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 13:25

Jak słyszę : daje się tyle i tyle bo mniej nie wypada to mną trzęsie
A księdzu branie pieniędzy za udzielenie jakby nie było sakramentu to wypada?
To powinna być dobra wola dających a takie osoby których nie stać albo pracuje tylko jeden rodzic i jest ciężko w ogole dawać nie powinny
Sama dalam 50 zł mimo "że mnie stać"

Kuzym poszedł załatwiać chrzest swoich dzieci i pyta jaka jest przyjęta oplata za chrzest a ksiadz mu: opłat nie ma - daje się co łaska................. po czym dodał: ale mniej niż 200 zł nie dają
czysta aluzja

Odpowiedz
Gość 2010-02-26 o godz. 13:06

a my wczoraj 50zł. :D

Odpowiedz
Madziiaa 2010-02-26 o godz. 12:57

my dalismy 200zl

Odpowiedz
margo203 2010-02-26 o godz. 12:52

My daliśmy też 100zł w tym roku!

Odpowiedz
Gatka 2009-02-27 o godz. 04:12

My w sierpniu daliśmy 50 ;)

Odpowiedz
Gość 2009-02-27 o godz. 04:11

a u nas jest "cennik" i krzykneli 200 no mozna jeszcze z ksiedzem porozmawiac jak ma sie trudna sytuacje...
wiec zobacze jak mi negocjacje z ksiedzem pojda ;)

Odpowiedz
ks222 2009-02-27 o godz. 04:01

my podobnie w maju dalismy 100

Odpowiedz
ediee 2009-02-26 o godz. 12:00

My także wkońcy daliśmy 100 ;)
a już w niedzielę chrzcimy ;)

Dzięki za odzew

Odpowiedz
Gość 2009-02-26 o godz. 10:49

My tez dalismy 100zł bo mama stwierdzla ze nie wypada mniej ale znowu jak chrzcili kuzynke Patrysia to jej rodzice nie dali nic bo stwierdzili ze ksiadz i tak msze odprawia a ze wypisze jeden papier wiecej to chyba niezbyt wielki wysilek :) Tyz prawda hehe 8)

Odpowiedz
buniuta 2009-02-18 o godz. 05:44

My nie mieliśmy osobnej Mszy i też płaciliśmy 200.
No ale to było Boże Narodzenie.... marna pociecha, ale zawsze

Odpowiedz
Gość 2009-02-18 o godz. 02:41

My dalismy 200 zl., ale to dlatego, ze mielismy osobna msze w sobote. To tak jakby byl to kolejny sobotni slub, tylko z małym bohaterem zamiast panstwa mlodych ;) Ksiadz nie podal nam zadnych stawek, ale stwirdzilismy, ze jezeli robi nam przysluge to glupio dac mu mniej.

Odpowiedz
Gość 2009-02-16 o godz. 12:26

Jak chrzciłam swego bratanka w kwietniu to dałam księdzu 100zł

Odpowiedz
Gość 2009-02-16 o godz. 06:16

Od nas ksiądz też nie wziął pieniążków. Zresztą mamy super proboszcza.

Odpowiedz
anemonka 2009-02-15 o godz. 16:19

chcialam jeszcze tylko dodac ze w mojej parafi ksiadz wogole nie pobiera jakis konkretnych ofiar za chrzest podczas mszy chodzi normalnie pan z koszyczkiem i ile kto chce wrzucic tyle daje.

Odpowiedz
Beniamina 2009-02-14 o godz. 01:47

ja załatwiałam chrzest w czwartek. Zapytałam ile kosztuje, czy jest jakaś cena ustalona czy co łaska.
Ksiądz zażartował, ze w kościele jest zasada, że jeśli dziecko piękne to biorą więcej a jak brzydsze to mniej. :D
Powiedziałam, ze córka jest piękna ale mój mąż nie pracuje. Wyjełam 100 zł.
Ksiądz stwierdził, ze w takiej sytuacji to mogę dać mniej i ostatecznie zapłaciłam 50 zł. Ale w księdze widziałam, ze ktoś wczesniej dał 200 zł.

Odpowiedz
okruszek 2009-02-13 o godz. 15:39

My dalismy 100zl za chrzest i za modlitwe w intencji naszej pierwszej rocznicy slubu :)

Odpowiedz
Rydza78 2009-02-13 o godz. 15:20

My daliśmy 100zł

Odpowiedz
anemonka 2009-02-13 o godz. 14:49

u nas ksiadz nie wzial ani grosza

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-02-13 o godz. 13:29

średnia stawka to 50 zł

Odpowiedz
ediee 2009-02-13 o godz. 13:22

plizzzz

zaraz muszę zagonić synka do mycia ;) i pewnie już z nim zostanę ;)

Odpowiedz
margo203 2010-02-26 o godz. 13:39
-1

Alexa napisał(a):
Kuzym poszedł załatwiać chrzest swoich dzieci i pyta jaka jest przyjęta oplata za chrzest a ksiadz mu: opłat nie ma - daje się co łaska................. po czym dodał: ale mniej niż 200 zł nie dają
czysta aluzja
to ja bym na miejscu Twojego kuzyna powiedziała, że skoro co łaska to dam tyle: i położyłabym 10zł!

Odpowiedz
angie77 2009-02-13 o godz. 15:55
-1

Nasz proboszcz otwarcie powiedział - 100 zł jako darowizna na rzecz Kościoła..

Odpowiedz