-
Gość 2009-12-07 o godz. 00:26, odsłony: 64132
25 rocznica ślubu rodziców- pomysł na prezent???
Nie znalazłam takiego tematu, macie jakieś ciekawe, oryginalne pomysły???
myślałam o koszulkach tego rodzaju:
http://www.koszulki.com/cgi-bin/shop.pl?id=31&sid=19742898&pin=19239278517581&mod=03&towar=197769&pt=&lang=pl&ppts=
wpadł mi też do głowy pomysł, żeby ze zdjęcia ślubnego zamówić obraz, tylko nie bardzo mam pomysł kto mógłby go namalować...
czekam na propozycje.Odpowiedzi (19)Ostatnia odpowiedź: 2022-07-23, 16:03:58
Wiele zależy od tego jakie masz możliwości. Ja mam to szczęście, że mam sporo rodzeństwa i wszyscy na 30 rocznicę złożyliśmy się na roombę, o której rodzice marzyli.
OdpowiedzJa osobiście kupiłam voucher na spektakl w teatrze i byli bardzo zadowoleni. Drugim pomysłem jest może voucher na jakąś kolacje w fajnej restauracji. Co o tym myślicie?
OdpowiedzU nas chyba najciekawszym i najbardziej trafionym prezentem na rocznice ślubu rodziców był voucher do spa :) naprawdę, z niczego się tak nie cieszyli jak z tego, był to dla nich zaskakujący prezent ale bardzo szybko skorzystali z możliwości wyjazdu i byli zachwyceni :) A kupiłam im voucher do spa w Hotelu Lubicz w Ustce :) przy okazji mieli możliwość pobyć trochę nad morzem które bardzo lubią :)
OdpowiedzA nie lepiej kupić rodzica coś do domu, żeby pamiątkę mieli? sztućce eleganckie? sama zamawiałam w duka sztućce na prezent rocznicowy stąd wiem co mówię , bo sprawił wiele radości http://dukapolska.com/sztucce/komplety-sztuccow . Do tego kwiaty dla Mamy i winko Tacie i gotowe
OdpowiedzMoim zdaniem taki wyjazd to świetny pomysł, ale też niestety droga inwestycja. Wobec tego wybrałabym nieco tańszy prezent, jak chociażby fotoksiążka z http://www.pixbook.pl/fotoksiazka . Można w niej zgromadzić zdjęcia rodziców z całego 25-lecia małżeństwa i bez wątpienia tego rodzaju upominek będzie dla wspaniałą pamiątką, tym bardziej jeżeli zdjęcia okrasimy ciekawymi komentarzami.
Odpowiedz25 rocznica to są srebrne gody, więc może jakaś srebrna biżuteria dla niej i dla niego? Tu jest fajny sklep i duży wybór-http://abkstyl.shop.pl/. Albo jakiś srebrny drobiazg jako ozdoba- srebrna ramka do zdjęcia a w niej jakaś fotografia sentymentalna :)?
Odpowiedz
Ja dostałam od męża i dzieci piękny portret ręcznie malowany ze zdjęcia :)
http://mojportret.pl/prezent-rocznice-slubu-zony/
martii napisał(a):
wpadł mi też do głowy pomysł, żeby ze zdjęcia ślubnego zamówić obraz, tylko nie bardzo mam pomysł kto mógłby go namalować...
Jezeli jestes zainteresowana, moge zrobic obraz ze zdjecia - na plotnie i drewnianych krosnach,
nie bedzie to namalowane, ale bedzie wygladac jak obraz :)
Ostatnio tym sie zajmowalam, wiec wiem co i jak. Moge tez zaingerowac w samo zdjecie, wszystko do obgadania :)
rozwijajac pomysl amst..
na 25 rocznice rodzicow z samego rana przybyla poczta kwiatowa z 25 rozami, do ktorych przyczepiony byl karnecik z informacja o taxi, ktora miala na nich czekac przed blokiem o okreslonej godzinie. taksowkarz zawiozl rodzicow do wczesniej zarezerwowanej restauracji. tam mieli otwarty rachunek, szampana na stoliku i prezent od nas( zeby cos jednak fizycznie po obchodach rocznicy zostalo) - obrazek na szkle, przedstawiajacy rodzicow oczami ich dzieci.
nasi rodzice byli zachwyceni, moze tez dlatego,ze zadko pozwalaja sobie na wyjscia..
no i mieli wieczor tylko dla siebie 8)
Może rodzice sami coś planują ale jeśli nie to proponuję zarezerwować stolik w restauracji i umówić się na opłacenie rachunku a potem może jakieś kino/teatr albo jakiś basen/masaż/sauna przed kolacją?
To fajne wspomnienia a nasi rodzice często nie mają czasu i zaniedbują się kulturalnie...
Na rocznicę rodziców (30) wykombinowaliśmy z bratem album ze zdjęciami. Tzn nie taki zwykły...zeskanowaliśmy stare zdjęcia rodziców i drukowaliśmy na kartkach A4 zamieszczając pod każdym ze zdjęć jakiś humorystyczny napis. Zdjęcia były różne...od czasów panieńskich mamy i kawalerskich taty, poprzez ich ślub, zdjęcia z nami jak byliśmy mali, aż po zdjęcie wykonane dzień przed wręczeniem albumu (rodzice mają rocznicę dzień po Wigilii więc była okazja do cykania zdjęć).
Oczywiście wszystko to dokonane w wielkiej konspiracji. Efekt wyśmienity, a jakież wzruszenie rodziców. Trochę pracochłonne, ale warto było :)
Podarunek na 25 rocznicę był trochę inny. Zrobiliśmy swego rodzaju certyfikat małżeński. Znowu wszystko humorystycznie. Było to w formie zwykłej kartki A4 (z szatą graficzną podobną do tej, jaką mają przeważnie certyfikaty - jakaś tam nadrukowana pieczątka, nasze podpisy na dole itd ;)) umieszczonej w antyramie.
Tekst wymyśleliśmy taki:
"Niniejszym zaświadczamy, iż Bożena i Ryszard, zwani Kowalskimi ;), przeżyli wspólnie 9130 dni, czyli 25 lat. Od dnia 25. 12. 1974, kiedy to na mocy Prawa Boskiego oraz państwowego zostali połączeni węzełkiem małżeńskim, nie mogą się z niego wyplątać. Stwierdzamy, że to jeszcze potrwa i tak jak było oparte na miłości, wierności i wzajemnej pomocy, tak będzie oparte jeszcze bardzo, bardzo długo i nigdy się nie przewróci ;) Ręczą za to dwa bardzo udane skutki uboczne równie udanego pożycia małżeńskiego."
Może to będzie dla Was jakąś inspiracją :)
Moi obchodzili 25 rocznice prawie rok temu we wrzesniu. Zabralismy ich w gory :D
Odpowiedz