-
Gość odsłony: 63906
25 rocznica ślubu rodziców- pomysł na prezent???
Nie znalazłam takiego tematu, macie jakieś ciekawe, oryginalne pomysły???
myślałam o koszulkach tego rodzaju:
http://www.koszulki.com/cgi-bin/shop.pl?id=31&sid=19742898&pin=19239278517581&mod=03&towar=197769&pt=&lang=pl&ppts=
wpadł mi też do głowy pomysł, żeby ze zdjęcia ślubnego zamówić obraz, tylko nie bardzo mam pomysł kto mógłby go namalować...
czekam na propozycje.
Wiele zależy od tego jakie masz możliwości. Ja mam to szczęście, że mam sporo rodzeństwa i wszyscy na 30 rocznicę złożyliśmy się na roombę, o której rodzice marzyli.
OdpowiedzJa osobiście kupiłam voucher na spektakl w teatrze i byli bardzo zadowoleni. Drugim pomysłem jest może voucher na jakąś kolacje w fajnej restauracji. Co o tym myślicie?
OdpowiedzU nas chyba najciekawszym i najbardziej trafionym prezentem na rocznice ślubu rodziców był voucher do spa :) naprawdę, z niczego się tak nie cieszyli jak z tego, był to dla nich zaskakujący prezent ale bardzo szybko skorzystali z możliwości wyjazdu i byli zachwyceni :) A kupiłam im voucher do spa w Hotelu Lubicz w Ustce :) przy okazji mieli możliwość pobyć trochę nad morzem które bardzo lubią :)
OdpowiedzA nie lepiej kupić rodzica coś do domu, żeby pamiątkę mieli? sztućce eleganckie? sama zamawiałam w duka sztućce na prezent rocznicowy stąd wiem co mówię , bo sprawił wiele radości http://dukapolska.com/sztucce/komplety-sztuccow . Do tego kwiaty dla Mamy i winko Tacie i gotowe
OdpowiedzMoim zdaniem taki wyjazd to świetny pomysł, ale też niestety droga inwestycja. Wobec tego wybrałabym nieco tańszy prezent, jak chociażby fotoksiążka z http://www.pixbook.pl/fotoksiazka . Można w niej zgromadzić zdjęcia rodziców z całego 25-lecia małżeństwa i bez wątpienia tego rodzaju upominek będzie dla wspaniałą pamiątką, tym bardziej jeżeli zdjęcia okrasimy ciekawymi komentarzami.
Odpowiedz25 rocznica to są srebrne gody, więc może jakaś srebrna biżuteria dla niej i dla niego? Tu jest fajny sklep i duży wybór-http://abkstyl.shop.pl/. Albo jakiś srebrny drobiazg jako ozdoba- srebrna ramka do zdjęcia a w niej jakaś fotografia sentymentalna :)?
Odpowiedz
Ja dostałam od męża i dzieci piękny portret ręcznie malowany ze zdjęcia :)
http://mojportret.pl/prezent-rocznice-slubu-zony/
martii napisał(a):
wpadł mi też do głowy pomysł, żeby ze zdjęcia ślubnego zamówić obraz, tylko nie bardzo mam pomysł kto mógłby go namalować...
Jezeli jestes zainteresowana, moge zrobic obraz ze zdjecia - na plotnie i drewnianych krosnach,
nie bedzie to namalowane, ale bedzie wygladac jak obraz :)
Ostatnio tym sie zajmowalam, wiec wiem co i jak. Moge tez zaingerowac w samo zdjecie, wszystko do obgadania :)
rozwijajac pomysl amst..
na 25 rocznice rodzicow z samego rana przybyla poczta kwiatowa z 25 rozami, do ktorych przyczepiony byl karnecik z informacja o taxi, ktora miala na nich czekac przed blokiem o okreslonej godzinie. taksowkarz zawiozl rodzicow do wczesniej zarezerwowanej restauracji. tam mieli otwarty rachunek, szampana na stoliku i prezent od nas( zeby cos jednak fizycznie po obchodach rocznicy zostalo) - obrazek na szkle, przedstawiajacy rodzicow oczami ich dzieci.
nasi rodzice byli zachwyceni, moze tez dlatego,ze zadko pozwalaja sobie na wyjscia..
no i mieli wieczor tylko dla siebie 8)
Może rodzice sami coś planują ale jeśli nie to proponuję zarezerwować stolik w restauracji i umówić się na opłacenie rachunku a potem może jakieś kino/teatr albo jakiś basen/masaż/sauna przed kolacją?
To fajne wspomnienia a nasi rodzice często nie mają czasu i zaniedbują się kulturalnie...
Na rocznicę rodziców (30) wykombinowaliśmy z bratem album ze zdjęciami. Tzn nie taki zwykły...zeskanowaliśmy stare zdjęcia rodziców i drukowaliśmy na kartkach A4 zamieszczając pod każdym ze zdjęć jakiś humorystyczny napis. Zdjęcia były różne...od czasów panieńskich mamy i kawalerskich taty, poprzez ich ślub, zdjęcia z nami jak byliśmy mali, aż po zdjęcie wykonane dzień przed wręczeniem albumu (rodzice mają rocznicę dzień po Wigilii więc była okazja do cykania zdjęć).
Oczywiście wszystko to dokonane w wielkiej konspiracji. Efekt wyśmienity, a jakież wzruszenie rodziców. Trochę pracochłonne, ale warto było :)
Podarunek na 25 rocznicę był trochę inny. Zrobiliśmy swego rodzaju certyfikat małżeński. Znowu wszystko humorystycznie. Było to w formie zwykłej kartki A4 (z szatą graficzną podobną do tej, jaką mają przeważnie certyfikaty - jakaś tam nadrukowana pieczątka, nasze podpisy na dole itd ;)) umieszczonej w antyramie.
Tekst wymyśleliśmy taki:
"Niniejszym zaświadczamy, iż Bożena i Ryszard, zwani Kowalskimi ;), przeżyli wspólnie 9130 dni, czyli 25 lat. Od dnia 25. 12. 1974, kiedy to na mocy Prawa Boskiego oraz państwowego zostali połączeni węzełkiem małżeńskim, nie mogą się z niego wyplątać. Stwierdzamy, że to jeszcze potrwa i tak jak było oparte na miłości, wierności i wzajemnej pomocy, tak będzie oparte jeszcze bardzo, bardzo długo i nigdy się nie przewróci ;) Ręczą za to dwa bardzo udane skutki uboczne równie udanego pożycia małżeńskiego."
Może to będzie dla Was jakąś inspiracją :)
Moi obchodzili 25 rocznice prawie rok temu we wrzesniu. Zabralismy ich w gory :D
OdpowiedzPodobne tematy