-
Wiol-ka 2009-04-21 o godz. 13:38, odsłony: 2850
Czy w 8 miesiącu ciąży zawsze są kopnięcia?
Mam pytanie do ciężarówek i mam.Moja koleżanka jest w ósmym miesiącu ciąży i martwi się bo nie czuje "kopniaków" córeczki. Ruchy owszem, ale żadnych wymachów rączkami ani nóżkami.Stąd moje pytanie: jak było u Was? Czułyście w tym okresie ciąży wyraźne "kopnięcia" czy może nie?Lekarz twierdzi że ona niepotrzebnie się martwi, a ona obawia się, że skoro wszystkie jej znajome czuły "kopniaki" to może jest coś nie w porządku.
Odpowiedzi (17)Ostatnia odpowiedź: 2009-05-06, 17:55:26
Zaloze sie, ze Natalka bedzie bardzo grzeczna tak jak moja Ola, tfu, tfu ;) Gratuluje :)
Odpowiedz
Dzięki dziewczyna za odpowiedzi :) Już dziś podniosłam koleżankę na duchu.
Jako osobie, ktora własnego doswiadczenia nie ma żadnego, ciężko mi stwierdzić czy chodzi tylko o nazewnictwo czy rzeczywiście jest różnica w ruchliwości dzieciaczków ;) Nie mówiac o tym, że nie bardzo miałam pojęcie jak pisać na forum, żeby było wiadomo o co mi chodzi
W kazdym razie tak jak tłumaczyła mi kumpela, jej ciężarne koleżanki wyraźnie odczuwały uderzenia i kopniaki, czasem nawet widziały rączkę lub nóżkę. U niej tego nie ma, maleńka rusza się, ale jest wyjątkowo delikatna. Stąd też obawy, czy na pewno jest wszystko w porządku.
Z tego co czytam, na szczęście nie ma się co martwić. :)
A poza tym, to ja już się Natalki doczekać nie mogę ;)
kropka** to z pewnością kwestia nazewnictwa i naszych odczuć :D
Ja już nauczyłam się rozróżniać ruchy słonka od jego treningów karate ;)
Wczoraj tak mnie kopał przez jakieś 30 minut wieczorem i w kilku porcjach w trakcie dnia.
Teraz znów dostałam tuż koło pępka, aż brzuch mi podskoczył ;)
Wiol-ka, a może to po prostu jest kwestia nazewnictwa.
Ja np. często mówię, że Bąbel "kopie", a tak naprawdę czuję po prostu, że się rusza. Takiego prawdziwego kopniaka - że aż zabolało, dostałam na razie raz jeden jedyny.
Moje kochane dziecko ani razu mnie nie kopnelo bolesnie, raczej to byly delikatne ruchy (az sie czasem martwilam ;))
OdpowiedzMnie Julka w czasie całej ciąży kopnęłą może ze dwa razy. Na ogół się przeciągała, albo zmieniała pozycje ale jakoś tak delikatnie. Nigdy mnie to nie bolało. :D
Odpowiedz
U mnie bywało różnie.....czasem Mała miała dni kiedy kopała i to tak porządnie, że miałam gwiazdy przed oczami...a czasem poprostu tylko się przeciągała...ale teraz w 9 miesiącu też tak mam...ma naprzykład godzinkę dziennie kiedy kopie mnie niemiłosiernie... :o
Może niech kolezanka wybierze się na KTG i wszystko będzie jasne
Kilka wyraźnych "kopniaków" dostałam od Koralika, ale to już było w 9 miesiącu, pod sam koniec ciąży. Natomiast wcześniej czułam, jak mała mi się rozciąga w brzuchu, ale nigdy nie robiła tego w sposób bardzo zamaszysty ;)
Odpowiedz