• Wiol-ka odsłony: 2847

    Czy w 8 miesiącu ciąży zawsze są kopnięcia?

    Mam pytanie do ciężarówek i mam.Moja koleżanka jest w ósmym miesiącu ciąży i martwi się bo nie czuje "kopniaków" córeczki. Ruchy owszem, ale żadnych wymachów rączkami ani nóżkami.Stąd moje pytanie: jak było u Was? Czułyście w tym okresie ciąży wyraźne "kopnięcia" czy może nie?Lekarz twierdzi że ona niepotrzebnie się martwi, a ona obawia się, że skoro wszystkie jej znajome czuły "kopniaki" to może jest coś nie w porządku.

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-06, 17:55:26
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-05-06 o godz. 17:55
0

No to gratulacje dla cioci :D

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 15:30
0

Moje gratulacje ciociu Wiol-ko :D

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 15:08
0

Zaloze sie, ze Natalka bedzie bardzo grzeczna tak jak moja Ola, tfu, tfu ;) Gratuluje :)

Odpowiedz
Och 2009-05-06 o godz. 14:08
0

Gratulacje dla świeżo upieczonej ... cioci :D
Najważniejsze, że wszystko z Natalką w porządku!

Odpowiedz
ediee 2009-05-06 o godz. 09:41
0

Wiol-ka super wieści :D
A co do kopniaków to po prostu panna Natalia to delikatna dziewuszka i nie chciała sprawiać mamie bólu ;)

Odpowiedz
Reklama
Wiol-ka 2009-05-06 o godz. 08:32
0

Przedwczoraj przez cc przyszła na świat Natalka. Waży 3 kg, dostała 10 p.
Wbrew obawom, wszystko jest w najlepszym porządku, o czym informuje szczęśliwa i dumna ciocia :love: :love: :love:

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-04-22 o godz. 13:26
0

Dzięki dziewczyna za odpowiedzi :) Już dziś podniosłam koleżankę na duchu.
Jako osobie, ktora własnego doswiadczenia nie ma żadnego, ciężko mi stwierdzić czy chodzi tylko o nazewnictwo czy rzeczywiście jest różnica w ruchliwości dzieciaczków ;) Nie mówiac o tym, że nie bardzo miałam pojęcie jak pisać na forum, żeby było wiadomo o co mi chodzi

W kazdym razie tak jak tłumaczyła mi kumpela, jej ciężarne koleżanki wyraźnie odczuwały uderzenia i kopniaki, czasem nawet widziały rączkę lub nóżkę. U niej tego nie ma, maleńka rusza się, ale jest wyjątkowo delikatna. Stąd też obawy, czy na pewno jest wszystko w porządku.
Z tego co czytam, na szczęście nie ma się co martwić. :)

A poza tym, to ja już się Natalki doczekać nie mogę ;)

Odpowiedz
fjona 2009-04-22 o godz. 05:59
0

dokładnie tak jak piszą dziewczyny, to pewnie kwestia nazewnictwa. ja na szczęscie też nie zaznałam prawdziwych kopniaków a tylko slodkie przeciągania się mojego bąbla!

Odpowiedz
ediee 2009-04-22 o godz. 03:20
0

kropka** to z pewnością kwestia nazewnictwa i naszych odczuć :D
Ja już nauczyłam się rozróżniać ruchy słonka od jego treningów karate ;)
Wczoraj tak mnie kopał przez jakieś 30 minut wieczorem i w kilku porcjach w trakcie dnia.

Teraz znów dostałam tuż koło pępka, aż brzuch mi podskoczył ;)

Odpowiedz
Gość 2009-04-22 o godz. 02:57
0

Wiol-ka, a może to po prostu jest kwestia nazewnictwa.
Ja np. często mówię, że Bąbel "kopie", a tak naprawdę czuję po prostu, że się rusza. Takiego prawdziwego kopniaka - że aż zabolało, dostałam na razie raz jeden jedyny.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-22 o godz. 02:39
0

Moje kochane dziecko ani razu mnie nie kopnelo bolesnie, raczej to byly delikatne ruchy (az sie czasem martwilam ;))

Odpowiedz
ediee 2009-04-22 o godz. 01:57
0

Mój mały kopie mnieod jakiś 2 tygodni.
Codziennie funduje mi kilka porcji kuksańców- często w pęcherz
Może Twoja koleżąnka spodziewa się po prostu córci,a jak wiadomo kobitki subtelniejsze som ;) .
Mój to istny rozrabiaka.

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-04-21 o godz. 15:04
0

Dzięki dziewczyny.
Jutro przekażę jej to co napisałyście i na pewno trochę ją to uspokoi :)

Odpowiedz
pasztador 2009-04-21 o godz. 14:59
0

U mnie nie ma dnia bez silnych kopniaków.
Ale jest też tak jak Monia napisała, czasami dzidzia się przemieszcza bez kopania :D

Odpowiedz
Gość 2009-04-21 o godz. 14:58
0

Mnie Julka w czasie całej ciąży kopnęłą może ze dwa razy. Na ogół się przeciągała, albo zmieniała pozycje ale jakoś tak delikatnie. Nigdy mnie to nie bolało. :D

Odpowiedz
Gość 2009-04-21 o godz. 14:45
0

U mnie bywało różnie.....czasem Mała miała dni kiedy kopała i to tak porządnie, że miałam gwiazdy przed oczami...a czasem poprostu tylko się przeciągała...ale teraz w 9 miesiącu też tak mam...ma naprzykład godzinkę dziennie kiedy kopie mnie niemiłosiernie... :o
Może niech kolezanka wybierze się na KTG i wszystko będzie jasne

Odpowiedz
Gość 2009-04-21 o godz. 14:38
0

Kilka wyraźnych "kopniaków" dostałam od Koralika, ale to już było w 9 miesiącu, pod sam koniec ciąży. Natomiast wcześniej czułam, jak mała mi się rozciąga w brzuchu, ale nigdy nie robiła tego w sposób bardzo zamaszysty ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie