-
megi1 2009-06-08 o godz. 16:41, odsłony: 2109
Alicja
Dostałam kilka dni temu wiadomość od jednej z Was z pytaniem o nasze maleństwo, które miało się urodzić 29.VI. A ja po prostu zapomniałam usunąć moją "linijkę" na forum.
Niestety nasza malutka Alicja przyszła na świat w 22 tygodniu życia. Walczyliśmy o nią 2 tygodnie w gdy leżałam w szpitalu, ale Bóg zdecydował inaczej. Zdążyliśmy ją tylko przytulić i ochchrzcić, a później Alicja odeszła do nieba. Tęsknię za nią każdego dnia.
m.Odpowiedzi (35)Ostatnia odpowiedź: 2009-06-17, 17:00:13
Bardzo Wam współczuje.
Świeczka dla Waszego aniołka zapalona.
wspolczuje
tym bardziej ze bylam swiadkiem takiej stagedii gdy lezalam na patologii ciazy (urodzila dziewczyna zreszta byla polozna w 23 tyg ciazy )
zapale swieczuszke dl malenkiej ALicji!!!
bardzo smutne przeżycie dobrze, że masz przy sobie kochającego męża ...
przyjmij i ode mnie wyrazy współczucia :goodman:
a dla Twojego Aniołka
Dziękuję Wam dziewczyny za ciepłe słowa i współczucie.
Ciągle trudno mi się z tym pogodzić, ciągle pytam "dlaczego?".
Tak jakby była jakaś racjonalna odpowiedź na to pytanie.
Moją siłą w tym wszystkim jest mój mąż,
który 2 tygodnie siedział przy moim łóżku szpitalnym,
a teraz każdego dnia potrafi z cierpliwością ocierać moje łzy.
m.
Ściskam Cię bardzo mocno.
Strasznie mi przykro z powodu Waszej córeczki :(
megi zadne slowa nie ukoja teraz waszego bolu... tak mi bardzo przykro..bardzo przykro..
to takie niesprawiedliwe na Alicje TUTAJ czekaliscie, a ona jest juz TAM..dlaczego??