• mika81 2009-12-30 o godz. 16:48, odsłony: 7899

    Ktory pub we Wroclawiu??na panienski

    Dziewczyny z Wroclawia pomozcie:) Ktory pub polecacie ( ja bywam raz na rok w pubach ) ;) ;)

    Odpowiedzi (14)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 18:10:07
cobwebgsm 2013-11-12 o godz. 18:10

Ja swój http://wieczory24.pl miałam w Celticu. Mogę spokojnie lokal polecić. Fajna muzyka i co najważniejsze towarzystwo na poziomie.

Odpowiedz
NatasiA 2013-01-08 o godz. 23:20

Też myślałam o Daytonie

8)
A co sądzicie o Metropolis?

Odpowiedz
szkucik 2013-01-08 o godz. 21:01

ja mialam w Daytonie tez bylo fajnie :) Celtic tez bardzo lubie...
gadam jakbym chodzila co tydzien ;) ostatnio bylam z 2 lata temu ;)

Odpowiedz
Gość 2013-01-08 o godz. 20:48

Mój był w Chill Out Caffe. Było zarąbiście 8)

Odpowiedz
NatasiA 2013-01-08 o godz. 02:21

Up up up 8)

Odpowiedz
_E_W_ 2012-03-08 o godz. 02:56

W Famie zawsze jest fajnie 8)

Odpowiedz
Gość 2012-03-08 o godz. 02:42

Mój panieńsko-kawalerski był w Famie (w pasażu Niepolda) i było świetnie.

Odpowiedz
_E_W_ 2012-03-08 o godz. 02:31

Nie wiem, którą knajpę polecić, ale wiem, którą odradzić ;) A mianowicie odradzam "Studio 54" - mój wieczór się tam odbył... masakra.

Odpowiedz
Daag 2012-03-04 o godz. 19:54

Ja byłam na wieczorze panieńskim w Jazzda i było bardzo fajnie... Teraz organizuje wieczór dla koleżanki i zastanawiam sie nad odNOVĄ na Włodkowica. Bardzo klimatycznie wygląda i podobno takie imprezy tam się odbywają często.

Odpowiedz
Gość 2010-02-18 o godz. 12:41

Byłam na panieńskim w Columbusie i Celtic'u :partyman: Obie imprezy bardzo mi się podobały. Panny Młode wybrały te lokale z uwagi na możliwość zamówienia przekąsek (jako dodatku do dobrej zabawy). Kluby sa przestronne, jest miejsce żeby potańczyć :taniec: itp.:rock:

Odpowiedz
mika81 2009-12-31 o godz. 12:21

Zdecydowalysmys ie na PRL :) ;)

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 22:58

Ja też się zastanawiam, gdzie się wybierzemy na mój panieński :D
Chyba wybierzemy się do Columbusa koło Świebockiego.

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 19:37

I woda kapie z sufitu... tak goraca impreza. :(

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 17:48

Ja jakis czas temu była na panieńskim w Zielonym Kogucie, nie wiem dokładnie na jakij ulicy on się mieści, ale jest to boczna Świdnickiej (koło Rosmanna). Było całkiem sympatycznie, tylko bardzo duzo ludzi tam przychodzi.

Odpowiedz