-
Gość 2013-11-21 o godz. 22:03, odsłony: 121133
Czy rutinoscorbin na przeziębienie w okresie ciąży to dobry pomysł?
Dziewczyny dopadło mnie jakieś grypsko:(Lekarz powiedział, że mam jeść rutinoscorbin trzy razy dziennie ale nigdnie nie mogę znaleźć informacji czy jest to lek bezpieczny w ciąży. Lekarzem byl oczywiście mój prowadzacy ginekolog ale i tak chciałabym się upewnić jak to z tym lekiem jest bo to w końcu już trzeci trymestr...Jadłyscie rutinoscorbin? Może coś wiecie na ten temat?
Odpowiedzi (18)Ostatnia odpowiedź: 2013-12-28, 23:03:13
Jeżeli lekarz-ginekolog prowadzący Waszą ciążę zalecić Wam branieRutinoscorbin to osobiście uważam, że wie co robi! W końcu to on najlepiej zna stan zdrowia swojej pacjentki i przebieg ciąży. Dawka witaminy C nie jest szkodliwa, jeżeli ustali się ją z lekarzem i będzie się przestrzegało jego zaleceń ;).
Odpowiedzbralam w ciazy wielokrotnie bo w I i II truymestrze ciagle chorowalam. Macius urodzil sie zdrowy na 10 pkt :) wiec nie martw sie lekarze widza co mowia :)
Odpowiedz
Hej!
Ruttinoscorbin nie zaszkodzi dzidzi na 100%. To jest Vit c i i rutyna, czyli rzeczy wspomagajace odpornosc i uszczelniajace naczynia.
Moja lekarka powiedziala, ze Ruttinoscorbin to powinno sie brac nawet bez grypy bo wzmacnia odpornosc, a jej zdaniem po jednej tabletce to nie ma sensu i mozna po 2 nawet 3 razy dziennie.
Jesli chodzi o Bioparox to powinien Ci pomoc, ale oczywiscie nie od razu - stosuj zgodnie z insturcja, a szybko wrocisz do zdrowia. I tez jest nieszkodliwy!
Zdrowka życze ;)
Ja własnie od czwartku leże w łózku, dopiero dziś jako tako się czuję. Niestety u mnie bez antybiotyku się nie obyło. W czwartek wylądowałam na pogotowiu z gorączką 38,7. Ledwo żyłam do tego okropny ból gardła i ból wszystkich mięśni. Dziś jest już lepiej, znaczy nie gorączkuje. Na początku tez ratowałam się domowymi specyfikami, niestety u mnie nie pomogło. Tak bałam się zażyć ten antybiotyk, ale mój lekarz mnie uspokoił. Antybiotyk o nazwie Ramoclav ( może jakaś forumówka stosowała w ciąży?), do tego syropek prawoślazowy i ochronnie Lakcid, do tego maście rozgrzewające. A na zbijanie gorączki używałam Apap i zimne okłady na czoło. Z czwartku na piątek mąż przebierał mnie ze 2 razy, taka byłam spocona że koszulki można było wyrzymać :D Tak że nie wolno lekcewarzyć w naszym stanie żadnego katarku i zdrówka wszystkim życze :)
Odpowiedz
Dzięki za informacje :D
Czosnek też łykam obowiązkowo, fuj.. (lubie wszystkie rzeczy czosnkowe i pod każdą rózną postacią ale na chorubsko z mlakiem to nie cierpie. Normalnie zamyka mi się gardło i nie chce mi przejść ;) ), ponadto obowiązkowo piję hektolitry herbatki z cytrynką i czarnego bzu (ginek mi powiedział, że ma więcej witaminy C niż cytryny i inne t\razem wzięte. A więc piję, leżę i się pocę. O ludy co za męka. Poza tym przepisał mi jeszcze Bioparox - takie coś w areozolu chociaż moim zdaniem nic to nie pomaga :( ale już się powoli kuruje i jest coraz lepiej.
Ja też brałam, i to właśnie już w III trymestrze. Możesz śmiało łykać :D
Odpowiedz
Wg danych producenta ciąża nie jest przeciwskazaniem do stosowania Rutinoscorbinu (nie powinno sie natomist stosować Rutinosorbinu Plus).
Poczytaj też sobie jak z http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=21006&highlight=ci%B1%BFy+przezi%EAbienie walczyły inne ciężarówki...
Powodzenia w zwalczaniu choróbska :)
Ja też brałam rutinoscorbin. Chyba 2 razy po 1 szt.
Oprócz tego co pisały dziewczyny (czosnek to podstawa) to radzę jeszcze herbatkę z dużą ilością cytryny i miodu. Dużo witaminy C mają też kiwi i papryka, ale ta zimowa ma zapewne wiele konserwantów...
Może być też syrop z cebuli.
Po prostu stare babcine sposoby.
Spoko!
Krwawią mi dziąsła i lekarz powiedział, że mam brać 3x1 dziennie a jestem w "ryzykownej ciąży" więc lekarz chyba by nie ryzykował...
Możesz brać moim zdaniem.
Mnie na grypkę pomógł oscillococinum - w dawce expresowej tzn. rano i wieczorem po jednej fiolce przez 3 dni. Grypa minęła po 4-5 dniach - mnie naprawdę pomógł.
Kup sobie herbatę z lipy i malin - napotnie - szybciej się wykurujesz i obowiązkowo czosnek - cokolwiek byś na ten temat nie myślała....
Pozdrowionka i sił na walkę z grypką
Byłam przeziębiona w ok. 12-13 tygodniu, na szczęście bez gorączki i brałam właśnie rutinoscorbin. Mój lekarz na niego pozwolił. Ale chyba brałam go 2x dziennie po 1 tabletce...
Odpowiedz