Małgorzata Kożuchowska wybrała się na przedpremierowy pokaz Teatru Telewizji "W imię Jakuba S.". Na tę okazję postawiła na zestaw, który wydawał się przepisem na modową katastrofę. To po prostu nie mogło wypaść dobrze.
Małgorzata Kożuchowska w teatrze
Małgorzata Kożuchowska to aktorka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Swoją obecnością często uświetnia branżowe eventy. Tym razem udała się do Teatru Telewizji, gdzie odbył się przedpremierowy pokaz "W imię Jakuba S.".
Choć Małgorzata Kożuchowska słynie z udanych stylizacji, tym razem postawiła na bardzo odważny wybór, a jej wygląd przykuwał spojrzenia wszystkich.
Jacek Kurnikowski/AKPA
Stylizacja Małgorzaty Kożuchowskiej do Teatru Telewizji
Bazę stylizacji Małgorzaty Kożuchowskiej stanowiła biała koszula w połyskujące groszki oraz jeansy typu dzwony w klasycznym niebieskim kolorze. Całość dopełniła czarna torebka nonszalancko przerzucona przez ramię oraz szpilki o długich i wąskich noskach.
Na ramiona Małgorzata Kożuchowska narzuciła klasyczną, szarą marynarkę, która ewidentnie pochodziła z męskiej szafy. Luźniejszy fason, szerokie ramiona, surowy krój — to wszystko mogło przytłoczyć filigranową sylwetkę aktorki.
Stylizacja Kożuchowskiej nie mogła wypaść dobrze
I choć z teoretycznego punktu widzenia ta stylizacja nie miała prawa wypaść dobrze, w praktyce Małgorzata Kożuchowska wyglądała niezwykle kobieco i modnie.
Klucz do sukcesu tkwi w proporcjach. Kożuchowska zadbała o perfekcyjny balans — dopasowane na udach jeansy rozszerzające się ku dołowi idealnie podkreśliły jej zgrabne nogi, mieniąca się koszula złagodziła surowość marynarki, a szpilki z długimi noskami dodały całości seksapilu. Świetna robota.