Martyna Kupczyk z "Nasz nowy dom" złowiła miłość na planie innego show. Zakochani potwierdzili związek

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak z "Łowców skarbów" są razem

Martyna Kupczyk stała się sławna dzięki programowi "Nasz nowy dom". Sympatyczna pani architekt należała do teamu już za czasów Katarzyny Dowbor i została w obsadzie także po zmianie prowadzącej na Elżbietę Romanowską.

Metamorfozy domów uczestników nie są jednak jej jedynym zajęciem. Martyna Kupczyk jest bowiem miłośniczką vintage. Ma nawet własny sklep. Martyna Kupczyk ma własny sklep. Tak dorabia do pensji "Nasz Nowy Dom". Z tego względu architektka pojawiła się jako licytatorka w telewizyjnym show "Łowcy skarbów. Kto da więcej". Do tego programu mogą zgłaszać się sprzedający, którzy mają do zaoferowania ciekawe i stare przedmioty, mające czasem zaskakująco dużą wartość. Nie spodziewała się, że prócz perełek designu w programie znajdzie także miłość w osobie Arkadiusza Woźniaka, innego z licytujących.

Wspólne wystąpienie Martyny Kupczyk i Arkadiusza Woźniaka na fanpage'u programu podczas jednego ze streamów nie pozostawiło wątpliwości, że między tą dwójką wyraźnie iskrzy. Zgodnie z zasadą "kto się czubi, ten się lubi" - widzowie programu mogli zaobserwować drobne zaczepki między tą parą. Początki ich uczucia były trudne, ponieważ mężczyzna był wtedy w związku z inną kobietą:

Ja po pierwszych nagraniach przyjechałem i mówię do Martyny: słuchaj, zakochałem się w tobie strasznie po pierwszej sesji, ale pojechałem do domu i powiedziałem kobiecie, że niestety musimy się rozstać. Zemdlała mi, więc wróciłem na plan i mówię: Martyna, zakochałem się w tobie strasznie, ale niestety już się odkochałem. Koniec… Niestety, nie może to tak wyglądać

- zwierzał się Arkadiusz Woźniak.

Fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak potwierdzili związek

Okazuje się, że na rozkwit uczucia oboje musieli poczekać i poukładać swoje sprawy. Dla Arkadiusza Woźniaka oznaczało to koniec poprzedniego związku. Martyna Kupczyk z kolei przyznaje, że publiczne mówienie o swoim uczuciu było dla niej trudne.

Oboje jednak potwierdzili, że są razem:

Wcale nie było tak łatwo nam dojść do momentu, w którym tu jesteśmy i otwarcie o tym naszym związku mówimy. Nie było lekko. Prawda jest taka, że długo to ukrywaliśmy. Ja należę do osób bardzo skrytych i mówienie o tym przychodzi mi z dużym trudem, ale chyba człowiek już dojrzewa, do jakiegoś wieku, że już może o tym mówić

- wyznała Martyna na livie.

Mimo łączącego ich uczucia oboje pozostali w show i dalej prowadzą własne, osobne biznesy.