Krzysztof Rutkowski był ostatnio gościem "Żurnalisty". W rozmowie z dziennikarzem ujawnił, że matka jego nieślubnego syna Alexandra domaga się od niego wyższych alimentów. Rutkowski ujawnił jednak, że więcej pieniędzy nie da, bo nie czuje z synem więzi emocjonalnej.
"Sprawa alimentowa" Krzysztofa Rutkowskiego
Krzysztof Rutkowski to znany "detektyw bez licencji", który znany jest jako popularny celebryta, chętnie chwalący się swoim wystawnym życiem w mediach społecznościowych. Głośno było o Rutkowskim także ze względu na jego romanse i byłe związki.
Mało kto wie, że jego nieślubny syn Alexander wraz z matką Natashą (zwaną przez Rutkowskiego Joanną) Zych chcą od Rutkowskiego więcej pieniędzy. Warto zauważyć, że obecnie Rutkowski płaci na syna dwa tysiące złotych i wcześniej odpowiadało to kobiecie i jej nieślubnemu synowi Rutkowskiego. Wszystko zmieniło się po obejrzeniu wystawnej komunii jego syna Krzysztofa Juniora, która kosztowała 500 tys., złotych. Maja i Krzysztof Rutkowscy odnowili przysięgę małżeńską. Maja w welonie, a ich syn z 2 autami. Natasha uważa, że skoro stać ją na takie prezenty dla syna, to może płacić też więcej na Alexandra.
AKPA
Krzysztof Rutkowski nie ma więzi z synem
Krzysztof Rutkowski był ostatnio gościem programu "Żurnalisty", a w rozmowie został zapytany wprost o to, dlaczego nie chce płacić wyższych alimentów dla syna.
Dlatego że ja nie uważam, że to jest mój syn, w sensie emocjonalnym. Ja płaciłem alimenty i płaciłem wyższe. Dopóki była rozmowa z Joanną, to było wszystko okej. Ale w momencie, kiedy zobaczyła komunię Krzysztofa Juniora wtedy się odpaliła.
Fragment z wypowiedzią Rutkowskiego wraz z ironicznym komentarzem "ironicznie", został opublikowany przez portal polisz.to na Instagramie.
Źródło: instagram.com/polisz_to/
Poniżej pokazujemy najzabawniejsze memy z Krzysztofem Rutkowskim.