Tomasz Jakubiak miesiąc temu wyjawił, że zmaga się z chorobą nowotworową. Kucharz potrzebuje wsparcia. Na szczęście może liczyć na bliskich i na swoich fanów. W tej trudnej drodze towarzyszy mu również ukochany synek, Tomek.
Tomasz Jakubiak na poruszającym nagraniu z synkiem
Tomasz Jakubiak to jeden z ulubieńców miłośników gotowania. Charyzmatyczny i wiecznie uśmiechnięty kucharz doczekał się pokaźnego grona fanów. Jego instagramowe konto pęka w szwach. Obserwuje go aż 154 tysiące osób.
Miesiąc temu media obiegła informacja, że Tomasz Jakubiak walczy o życie. Prawdę wyznał w rozmowie z Dorotą Wellman. były juror programu "MasterChef" choruje na bardzo rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór. Czeka go długie i drogie leczenie.
Postanowił wykorzystać swoją książkę "Ugotuj mi tato". Tomasz Jakubiak postanowił przeznaczyć całkowity dochód ze swojej książki na leczenie. W najnowszym nagraniu, opublikowanym na Instagramie promuje przepisy wraz ze swoim synkiem, Tomkiem. Urocza publikacja pokazuje ogrom wsparcia, na jakie może liczyć w tym trudnym czasie. Tomek kroczy z tatą przez tę trudną drogę. Fani nieustająco życzą swojemu ulubieńcowi zdrowia:
Spoko kaszka, trzymam kciuki, zdrówka szef
Nieustające najlepszości i zdrówka
Tomasz Jakubiak zbiera pieniądze na leczenie
Tomasz Jakubiak wie, że czeka go długie i kosztowne leczenie. Kucharz postanowił działać. Razem z siostrą wpadł na pomysł zdobycie funduszy na walkę z nowotworem. Kilka dni temu zachęcił swoich fanów do kupna książki, którą napisał kilka lat temu. "Ugotuj mi, Tato" to książka z przepisami dla dzieci. Co ciekawe powstała, zanim juror "MasterChafa" został tatą. Teraz ma odegrać w jego życiu ważną rolę:
Pisząc Ugotuj mi, Tato' nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz. Wtedy nie byłem jeszcze tatą – a to najważniejsza rola, jaką dostałem. Dziś wiem, że ta książka nie tylko łączy rodziny przy stole i we wspólnym spędzaniu czasu, ale też... pomaga mi i mojej rodzinie w walce o zdrowie. Nigdy bym nie pomyślał, że dochód z jej sprzedaży przeznaczymy na coś tak poważnego jak moje leczenie.Link do ebooka znajdziecie w moim bio.
Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać. Publikacja zaczęła się sprzedawać jak świeże bułeczki. Najnowsze wideo ze słodkim synkiem kucharza zapewne też przyczyni się do zwiększenia sprzedaży. Oby, cel jest niezwykle szlachetny. Zebrane pieniądze pozwolą Tomaszowi Jakubiakowi walczyć o powrót do zdrowia. Jego nowotwór jest bardzo trudny do wyleczenia. Kucharz nie poddaje się, a w swojej trudnej drodze może liczyć na ogrom wsparcia.