W czwartek Budda został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Tego samego dnia portal Onet.pl dowiedział się, że youtuber miał uciec do Stanów Zjednoczonych. Podczas ostatniej akcji zarobił 50 milionów zł.
Budda tymczasowo aresztowany na 3 miesiące
Nowe wieści w sprawie Buddy, popularnego 25-letniego YouTubera. Przypomnijmy, że całym internetowym światem w poniedziałek wstrząsnęła informacja, że ulubieniec młodzieży wraz z 9 innymi osobami został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji: Budda został zatrzymany przez CBŚP. Sieć świętuje memami.
Prokuratura Krajowa przedstawiła Kamilowi L. następujące zarzuty: udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pranie brudnych pieniędzy.
Gdyby tego było mało, CBŚP nakręciło wideo z zatrzymania Buddy. Prawie jak u Rutkowskiego.
W środę 16 października okazało się, że Budda wraz z czwórką swoich kolegów pójdzie do aresztu na okres 3 miesięcy. Za kratki trafi też jego dziewczyna, pseudonim Grażyna.
Na wniosek prokuratury, sąd okręgowy zdecydował o tymczasowym areszcie wobec piątki podejrzanych: Tomasza Ch., Adama U., Bartosza G., Aleksandry K., ps. Grażyna - partnerki youtubera, oraz Kamila L., ps. Budda
- poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, sędzia Michał Tomala w TVN24.pl.
AKPA
Wobec pozostałych znajomych Buddy, Wiesławy G., Aleksandry M., Rafała H., Michała L., Damiana S. sąd zastosował "środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym".
Budda miał wylecieć do Stanów Zjednoczonych. Zarobił 50 milionów zł
Z kolei w czwartek rano portal Onet.pl dowiedział się, że Budda planował uciec do Stanów Zjednoczonych. Wszystko było już zaplanowane, a 25-latek miał wybyć w siną dal jeszcze w tym tygodniu.
Budda planował uciec do Stanów Zjednoczonych — ustaliliśmy w Prokuraturze Krajowej. Zatrzymany znany youtuber Kamil L. miał wyjechać w tym tygodniu
- podaje Onet.pl.
Funkcjonariusze zatrzymali go więc w ostatniej chwili.
Portal Onet.pl poinformował, że w trakcie "akcji pożegnalnej" Budda zarobił 50 milionów zł na czysto. Portal dowiedział się także od Prokuratury Krajowej, że Budda jest podejrzany o przestępstwa podatkowe.
Nie ma poszkodowanych osób prywatnych. Poszkodowane jest państwo
- dowiedział się portal.
AKPA
Zaledwie dzień przed zatrzymaniem Budda zakończył swoją 5-letnią karierę i zrobił to, jak to on, z rozmachem.
Mocne pięć lat to było. Pełne śmiechu, zabawy, szoku, smutku i pewnie szeregu innych emocji. Mam nadzieję, że jakiś procent z was zaraziliśmy pasją do motoryzacji. Już jutro transmisja live i koniec
- żegnał się w sobotę.