Sylwia Peretti na wymownym zdjęciu z synem. Nikt piękniej nie opisał straty

Sylwia Peretti na wymownym zdjęciu z synem. Nikt piękniej nie opisał straty

Sylwia Peretti na wymownym zdjęciu z synem. Nikt piękniej nie opisał straty

instagram.com/sylwia_peretti

Sylwia Peretti od ponad roku mierzy się z żałobą po stracie ukochanego syna. Celebrytka całkowicie odeszła w cień i zrezygnowała z życia na świeczniku. Jedynie na Instagramie pokazuje światu swoje rozterki i tęsknote. Nikt tak jak ona nie umie opisać straty.

Reklama

Sylwia Peretti na wymownym zdjęciu z synem

Sylwia Peretti już ponad rok żyje innym życiem. W lipcu 2024 roku media obiegła smutna informacja, że syn Sylwii Peretti nie żyje. Zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Celebrytka straciła syna, a  jej świat się zawalił. Mimo upływu czasu jej ból nie maleje.

Całkowicie zrezygnowała z życia w blasku fleszy. Zaszyła się wśród najbliższych i tylko sporadycznie publikuje w mediach społecznościowych wpisy poświęcone synowi. Pełne bólu, żalu i rozpaczy publikacje mocno poruszają jej fanów.

Dziś Sylwia Peretti opublikowała poruszające zdjęcie ze swojego wesela. Na fotografii spogląda wspólnie z mężem w dal, a za nią znajduje się Patryk. Celebrytka w wymowny sposób nawiązała do zdjęcia:

Moje ukochane zdjęcie z naszego ślubu.
Są na nim dwie najważniejsze dla mnie osoby na świecie i we wszechświecie,
oraz szczęście.

Uki — zawsze ramie w ramie przy moim boku. Cierpliwie znosi, co przynosi nam świat, ludzie czy nowa ja — często zapłakana, mocno zagubiona, z pozornym uśmiechem, próbująca odnaleźć siebie i swoje miejsce w tym innym życiu.

Do najważniejszej osoby we wszechświecie nie muszę się tutaj zwracać.
Ponieważ On już wie, zanim ja powiem, także nic się Synek nie zmieniło.
Kocham nad życie, tęsknię na zawsze i czekam na spotkanie jak nigdy.
Modlę się o nie, aby nie za długo.
Ty stój nadal za mną, czekaj i przytul, kiedy się w końcu do Ciebie odwrócę, tylko obiecaj, że nie wypuścisz mnie już nigdy z ramion.

SYlwia Peretti z mężem i synem na czarno-białym zdjęciu instagram.com/sylwia_peretti

Nikt piękniej nie opisał straty niż Sylwia Peretti

Myśli Sylwii Peretti od ponad roku krążą wokół zmarłego syna. Trudno się dziwić, to niewyobrażalna strata. Celebrytka nawet będąc na wakacjach, wszędzie widzi znaki i wspomnienia związane z Patrykiem. Opisuje mnóstwo pięknych myśli i wzruszających deklaracji.

Choć początkowo Peretti mierzyła się z ogromnym hejtem, a pod adresem Patryka, który spowodował śmiertelny wypadek, padało wiele gorzkich słów, teraz może liczyć na wsparcie. Jej publikacje wywołują ogrom wzruszenia i prowokują wspierające komentarze:

Ależ wymowne to zdjęcie z perspektywy czasu

I pewnie nadal tak stoi cichutko z tyłu. Tyle że teraz ze skrzydłami Anioła

Nie widziałam, aby ktoś piękniej potrafił opisywać stratę niż Pani. Ściskam mocno

To zdjęcie mówi tak wiele.

Mówi się, że żałoba trwa rok, a żałoba po dziecku nigdy się nie kończy.

Tak dawniej wyglądała Sylwia Peretti. Zmieniła się nie do poznania.
Źródło: twitter.com/dawno_temu; instagram.com/sylwia_peretti
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama