Love story Mandaryny i oświetleniowca Adriana. Ślubu na razie nie będzie

Love story Mandaryny i oświetleniowca Adriana. Ślubu na razie nie będzie

Love story Mandaryny i oświetleniowca Adriana. Ślubu na razie nie będzie

instagram.com/marta.mandaryna

Marta Wiśniewska od ubiegłego roku ma nowego chłopaka. Uczucie między Mandaryną a oświetleniowcem Adrianem Szlażewiczem kiełkowało powoli, lecz zbudowane jest na mocnych podstawach. Na próżno jednak czekać kolejnego wesela na biegunie.

Reklama

Marta Wiśniewska i Adrian Szlażewicz są parą od 2023 roku

Marta Wiśniewska, znana także jako Mandaryna, rozbłysła na polskiej scenie za sprawą przeboju "Every night". Prywatnie była żoną Michała Wiśniewskiego, lecz to małżeństwo przetrwało zaledwie 4 lata. Byłego partnera Mandaryny zna cała Polska.

Obecnie 46-latka znalazła nową miłość i podąża zupełnie inną drogą. Marta Mandaryna Wiśniewska pomieszkuje w kontenerze. Ma nową miłość i pomysł na życie. Od 2023 roku spotyka się z Adrianem Szlażewiczem, oświetleniowcem, który zupełnie zawrócił jej w głowie.

Reklama

Para czasami pokazuje się na imprezach i eventach. Mandaryna zabrała na ściankę nowego chłopaka. Jest przystojniejszy od Wiśniewskiego. Porównujemy.

Historia ich miłości to opowieść o uczuciu, które rozkwitało powoli i ostrożnie.

Reklama

Marta Wiśniewska w białym tshircie i niebieskiej czapce z daszkiem z Adrianem Szlażewiczem w czarnym t-shircie na tle pojazdu z wielką oponą instagram.com/marta.mandaryna

Reklama

Mandaryna na razie nie myśli o ślubie. Nie potrzebuje deklaracji miłości

Mandaryna obecnie w niczym nie przypomina siebie z młodości. Miejsce nadmiernej opalenizny i tony rozświetlacza zajął naturalny look. Artystka dojrzała także wewnętrznie i zupełnie inaczej podchodzi do miłości.

Reklama

Nowy związek z Adrianem Szlażewiczem zdaje się jej służyć. Dawno nie widzieliśmy tak radosnej i uśmiechniętej Marty. Początki nie były spektakularne - para poznała się przelotem na planie filmowym. Potem spotkali się w parku i choć przypadli sobie do gustu, rozwój uczucia następował powoli.

Reklama

Było miło, romantycznie i fajnie.

- wspominał ich pierwszą randkę Adrian w wywiadzie udzielonym podczas imprezy "Kochajmy się - walentynki z gwiazdami". Wiedział, że Mandaryna była żoną Michała Wiśniewskiego:

Kojarzyłem od razu. Zaskoczyła mnie tylko pozytywnie. Poznajemy się i zaprzyjaźniamy bardzo szybko. Absolutna akceptacja, współodczuwanie.

- podkreśla nowy partner Marty.

Para wspomniała także o ślubie. Przypomnijmy, że pierwszy ślub Mandaryny z wokalistą Ich Troje był zorganizowany z ogromnym rozmachem. Zapisał się jako jeden z najdroższych ślubów gwiazd w historii polskiego show-biznesu. Michał Wiśniewski wrócił pamięcią do ślubu na biegunie północnym. Mówi o cenie za taką "atrakcję".

Dziś Marta Wiśniewska deklaruje, że zmieniło się jej podejście i nie musi nikomu nic udowadniać ani przysięgą cementować związku z Adrianem:

Myślę, że nie dałabym rady zrobić ślubu z takim rozmachem, ale chyba bym nawet nie chciała. Jestem w zupełnie innym miejscu w swoim życiu, nie napinam się na nic, nie muszę nic udowadniać i jeśli kiedyś coś takiego się jeszcze wydarzy, to nie mam w głowie, jak to powinno wyglądać, niech będzie miło. Już byłam żoną i nie potrzebuję podpisanej deklaracji i obrączki na palcu, żeby być z kimś związaną i żeby mi na kimś zależało.

- opowiadała w tym samym wywiadzie. Pozostawiła jednak sprawę otwartą:

Ale nie wykluczam tego, bo w życiu nigdy nic nie wiadomo. Ja nie planuję jakiś wielkich rzeczy za milion lat, tylko jak czegoś potrzebuję i chcę, to robię to po prostu jutro.

Marta Wiśniewska i Adrian Szlażewicz to naprawdę dobrana para. Pięknie razem wyglądają.

Love story Mandaryny i oświetleniowca Adriana. Choć to dobrana para, ślubu na razie nie będzie
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama