28 lipca minęło dokładnie sześć lat od śmierci Olgi Jackowskiej, artystki tworzącej i znanej pod pseudonimem Kora. Wokalistka spoczęła w wyjątkowej mogile. O szczegółach grobu Kory opowiedział jej ukochany, Kamil Sipowicz.
Tak dziś wygląda grób Kory Jackowskiej
Olga Jackowska spoczęła na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Grób artystki od początku bardzo się wyróżniał. Jej partner Kamil Sipowicz zadbał o wyjątkowe miejsce wiecznego spoczynku ukochanej. Dziś miałaby 73 wiosny. Olga Jackowska sześć lat temu pozostawiła po sobie ogromną pustkę.
Pogrzeb legendy polskiej muzyki odbył się w 2018 roku. Na jej grobie pojawiła się wielka czerwona ramka z portretem Kory. Wokół mogiły była piękna altana z kwiatami i karmnik dla wiewiórek. Wyjątkowa instalacja symbolizowała miłość i przywiązanie Jackowskiej do natury.
Po dwóch latach miejsce spoczynku gwiazdy zostało odmienione. Kamil Sipowicz zamiast ramki z portretem Kory, która niestety rdzewiała, umieścił na grobie piękną rzeźbę kobiety.
Teraz partner wielkiej artystki dokonał kolejnych zmian. Myśląc o fanach Kory, którzy od lat odwiedzają jej grób, zainstalował piękną ławkę, z której odwiedzający będą mogli korzystać:
Przy grobie już stoi nowa ławka. Przywiozłem ją w środę z Roztocza. Została zrobiona przez artystę z Bliżowa z pięknym napisem Kora i Kamil i sercem na górze.
Na cmentarzu różne dziwne rzeczy się dzieją. Fani Kory przyjeżdżają z całego kraju i bywa, że spędzają całe noce
- zdradził w rozmowie z Faktem.
Fot. Piotr Molecki/East News. Warszawa,
Napis na grobie Kory
Grób Olgi Jackowskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach jest naprawdę niezwykły. Nagrobek z czerwonego żyłowanego granitu otoczony żwirem z niezwykłą metalową rzeźbą kobiety zawsze tonie w kwiatach od wiernych fanów.
Wzruszający jest również napis na nagrobku. Symbolizuje to co wszyscy czujemy. Symbolizuje, że Kora będzie żyła wiecznie. W naszych sercach i pamięci. Zamiast daty śmierci Olgi Jackowskiej umieszczono symbol nieskończoności.