Rudi Schuberth to kolejny celebryta, który narzeka na niskie świadczenie emerytalne. Trzeba przyznać, że gwiazdor otrzymuje naprawdę śmieszne świadczenie. Piosenkarz i prezenter telewizyjny musi dorabiać, żeby ledwo wiązać koniec z końcem!
Niskie świadczenia emerytalne gwiazd
Od wielu miesięcy można zauważyć w internecie mnóstwo artykułów dotyczących świadczeń emerytalnych popularnych gwiazd. Niektórzy z nich naprawdę muszą pracować aż do śmierci, bo otrzymują śmieszną emeryturę. Prawdziwym rekordzistą jest Marek Piekarczyk, który dostaje groszowe świadczenie. Kilkaset złotych emerytury otrzymywał natomiast inny artysta Andrzej Rosiewicz. Pracuje już 70 lat, a ma mizerną emeryturę. Gdyby nie 500+ nie miałby, co do garnków włożyć.
Warto jednak zauważyć, że tak niskie świadczenia gwiazd nie są niczym przypadkowym, ale po prostu wynika z tego, że muzycy i aktorzy często pracują na umowie o dzieło lub umowę zlecenie i nie odprowadzają składek emerytalnych.
AKPA
Rudi Schuberth ma śmieszne świadczenie emerytalne
Rudi Schuberth swego czasu był jednym z najpopularniejszych prezenterów w Polsce. W pewnym momencie osunął się jednak w cień i przeszedł na emeryturę. Chociaż muzyk ma cztery domy i dostęp do prywatnego jeziora, obawia się o swoją przyszłość ze względu na bardzo niską emeryturę.
Okazuje się, że prezenter w 2021 roku otrzymywał świadczenie w wysokości 1200 złotych. Celebryta nie krył swojego zaskoczenia w rozmowie z Faktem.
Od czasu do czasu będę musiał nadal występować i pokazywać się publicznie, bo ta moja emerytura to jest po prostu żenada. Artyści nie mają żadnych emerytur.
Można przypuszczać, że na przełomie lat jego emerytura wzrosła, ale raczej nadal nie jest zbyt wysoka.
Zdjęcia Rudi Schubertha znajdziesz w naszej galerii. Zobacz, jak popularny prezenter prezentuje się w brodzie.
