Jan Englert modli się o szybką śmierć. Aktor usłyszał przerażającą diagnozę

Jan Englert poważnie chory

Jan Englert to jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Polsce znany ról w takich filmach jak "Perła w koronie" (1971), "Noce i dnie" (1978), "Kiler" (1997) i "Kilerów 2-óch" (1999).

Okazuje się, że legendarna postać polskiego kina ma poważne problemy zdrowotne. W książce wydanej w 2021 roku "Bez oklasków" Jan Englert wyznał, jest chory i nie można mu pomóc. Aktor ma tętniaka w aorcie, który jest położony w odcinku szyjnym, ale nie poddał się operacji, bo ze względu na jego wiek, ta mogłaby być bezpośrednim zagrożeniem dla jego życia.

Niedawno wykryto u mnie, jak się okazało, wieloletnie znalezisko, tętniaka w aorcie szyjnej. Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza. Trzeba co jakiś czas sprawdzać, czy przypadkiem nie puchnie

AKPA

Jan Englert pragnie szybkiej śmierci

Jan Englert już 11 maja będzie świętował 80. urodziny. Aktor w udzielanych wywiadach podkreśla, że stara się cieszyć z każdej chwili, która mu została i wiedzie życie spokojnego ojca 23-letniej córki Heleny Englert, która obecnie robi spektakularną karierę.

Legendarny aktor w opublikowanej książce wyjaśnił jednak, że chciałby umrzeć bez cierpienia i bólu, dlatego wciąż modli się o szybką śmierć.

Naprawdę uważam, że najlepsze, co mogę zrobić dla siebie w swoim wieku, to modlić się o szybką i zdrową śmierć. Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne. Wiem, że to jest straszne dla bliskich, którzy zostają, ale dla klienta - idealne. No co, męczyć się jak roślina, walczyć o życie za wszelką cenę?

Przypomnij sobie spektakularną karierę Jana Englerta i zobacz naszą galerię.