Marta Żmuda Trzebiatowska to aktorka, która wprawdzie pojawia się na ściankach i pozuje do zdjęć, ale nie stara się na siłę wyskakiwać Polakom z lodówki. Ma w sobie wiele taktu, elegancji i wyczucia, a te cechy są dość zapomniane w dzisiejszych czasach. W podobnym, dość staromodnym stylu, podchodzi do dzielenia się zdjęciami dzieci w sieci.
Marta Żmuda Trzebiatowska - dzieci
Marta Żmuda Trzebiatowska od 2015 roku jest w szczęśliwym związku małżeńskim z młodszym o 3 lata Kamilem Kulą. Aktorska para przyjmuje wspólny front, jeśli chodzi o wychowanie dzieci i pokazywanie ich w sieci, co chwali się - zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy bardzo często rodzice mają odmienne spojrzenie na rodzicielstwo.
Na profilu gwiazdy na Instagramie na próżno szukać rodzinnych zdjęć, gdzie radosne dzieci będą szeroko się uśmiechać, a przy okazji zareklamują zabawki czy dietetyczne przekąsi. 38-latka ma zupełnie inne i dość niemodne spojrzenie na temat związany z dziećmi w sieci.
Dlaczego Marta Żmuda Trzebiatowska nie pokazuje dzieci?
W jednym z ostatnich wywiadów, którego Marta Żmuda Trzebiatowska udzieliła reporterce "Jastrząb Post", zwierzyła się z tego, jakie ma podejście do pokazywania swoich dzieci w sieci.
Wprost mówi o tym, że wolałaby chronić je przed całym złem tego świata, jeśli ma taką możliwość. Ponadto uważa, że takie decyzje dzieci powinny w przyszłości podejmować same.
Zostawiam tę decyzję im, kiedy już będą dorosłe i kiedy będą mogły same o sobie decydować, ale też kiedy poznają zagrożenia płynące ze świata internetu. Chciałabym bardzo je uświadomić. Mam takie wrażenie, że ludzie są czasem podekscytowani taką złudną, chwilową popularnością i chwilą uwagi i pewnie te lajki cieszą, ale co jeśli pojawiają się negatywne komentarze, a pojawiają się. Jak sobie radzi dziecko? Ja widzę więcej zagrożeń niż plusów
Bardzo mądre i dojrzałe podejście?