Jay z "Hotelu Paradise 5" jest w programie od pierwszego odcinka. Udział mężczyzny w show TVN 7 dziwi o tyle, że jest on typowym introwertykiem, który trzyma się lekko na uboczu. Mimo to udało mu się stworzyć prawdziwą relację i zjednać sobie ludzi. Na Instagramie uczestnika show w święta pojawiła się informacja, że trafił on do szpitala!
Jay z "Hotelu Paradise" - problemy zdrowotne
Jay w "Hotelu Paradise 5" to jeden z najbardziej charakterystycznych uczestników. Mężczyzna miał wiele różnych perypetii miłosnych. Ponadto dzięki częstym medytacjom, potrafi skupić się przy każdej konkurencji i często wygrywa je dzięki spokojowi ducha.
Na swoim Instagramie mężczyzna często stroi sobie żarty, sam z siebie, a także z innych uczestników. W te święta nie było mu jednak do śmiechu. Jay trafił bowiem do szpitala, gdzie podłączony do aparatury monitorującej funkcje serca i maseczce siedzi na łóżku. Po tej fotografii nastąpiła cisza, która bardzo zaniepokoiła fanów chłopaka.
Jay z "Hotelu Paradise" - nierówna walka z chorobą duszy
Jak się okazało, choroba nie była udawana! Jay przyznał szczerze, że od lat ma depresję, z którą walczy, jednak skutki terapii bywają różne. Załączył także szczere przesłanie do swoich fanów:
(...)Wy proszę, doceniajcie swoje życie, nie bagatelizujcie sygnałów, jeśli potrzebujecie pomocy, dajcie o tym światu znać, zanim stanie się tragedia.
Mamy nadzieję, że Jay nie targnął się na swoje życie, a jedynie miał atak paniki. Jednak to nie zostało jeszcze wyjaśnione. Już w programie chłopak przyznał, że ma mroczną część duszy, która czasem daje o sobie znać. Po emisji kilkunastu odcinków show podziękował także produkcji za nieemitowanie momentów, podczas których wymiotował. Jay cierpi z powodu zaburzeń odżywiania - bulimii.
Wracaj do zdrowia!