Agata Rubik, żona znanego kompozytora Piotra Rubika, opublikowała w sieci zaskakujące zdjęcia. Widać na nich czerwoną i opuchniętą twarz influencerki. To efekt bolesnego zabiegu kosmetycznego, który ostatnio wykonała.
Agata Rubik ma problemy z cerą
Agata Rubik zyskała sławę przede wszystkim jako żona Piotra Rubika. Należy jednak pamiętać, że jest ona także modelką i aktorką, a ostatnimi czasy również cieszącą się niemałym zainteresowaniem Internautów instagramerką. Niewątpliwie nie można odmówić jej nietuzinkowej, pięknej urody. Agata zachwyca naturalnym wyglądem: pięknymi blond włosami, niebieskimi oczami i nienaganną sylwetką. Jak się okazuje influencerka ma jednak poważne problemy z cerą i od lat walczy z trądzikiem. Dbanie o skórę wymaga od niej zaś wielu kosztownych, a często i bolesnych zabiegów kosmetycznych.
Zabieg laserem
Na swoim Instagramie Pani Rubik opublikowała relację z jednej z warszawskich klinik medycyny i dermatologii estetycznej. Zdradziła w niej fanom, że poddała się bardzo bolesnym zabiegom laserowym. Mają one na celu zniwelowanie przebarwień na skórze, walkę z trądzikiem, spłycenie zmarszczek i poprawę ogólnej kondycji cery. Zabieg ten jest dosyć bolesny, a jak relacjonowała modelka: wykonuje się go bez znieczulenia, dla lepszych efektów. Do wizyty w klinice Agata podeszła jednak z humorem, mówiąc:
Przeżyłam. Przyjechał po mnie kochany mąż. Poznał mnie (...) Trochę piecze twarz. Tak jakbym zasnęła na słońcu i się porządnie zjarała
Jak Agata Rubik wygląda po zabiegu?
Póki co twarz Agaty Rubik jest bardzo czerwona i opuchnięta. Na swoim Instagramie modelka zażartowała z sytuacji, pisząc:
No dzisiaj to bez filtra [na Instagramie] się nie da
Na efekty zabiegu z pewnością trzeba poczekać kilka dni, a nawet kilka tygodni. Gdy skóra się zagoi, powinna być bardziej gładka i promienna, a przy tym wolna od sporych przebarwień i zmian trądzikowych.